Każda ciąża Anny Lewandowskiej była w Polsce tematem równie ważnym, jak na Wyspach narodziny dzieci w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Słynnymi "cieszynkami" Roberta Lewandowskiego, za pomocą których informował świat, że jego żona jest w ciąży, ekscytowały się nie tylko serwisy plotkarskie - ciąże Lewej "przeżywali" też kibice Lewego i redakcje sportowe.
Anna i Robert doczekali się już dwójki pociech. Starsza córka Klara za kilka miesięcy skończy już 4 lata. Młodsza Laura w tym samym czasie będzie świętować pierwsze urodziny. Anna Lewandowska dzielnie radzi sobie z ogarnianiem dzieci i biznesów, od kilku miesięcy pomaga jej też niania. Rodzice Klary i Laury mogę też zawsze liczyć na wsparcie babć dziewczynek.
Rodzinne życie Lewych nieodmiennie interesuje fanów sportowej pary. Lewa chętnie pokazuje, jak wygląda ich domowa rutyna. Nie unika też pytań na temat ewentualnego powiększenia rodziny. Ostatnio żona Lewandowskiego na pytanie "czy nabrała ochoty na trzecie dziecko" odparła twierdząco.
Pewnie, czemu nie.
Niewykluczone zatem, że w informacji, jaką dla "Na żywo" ujawnić miała osoba "z otoczenia Ani i Roberta" tkwi ziarno prawdy. Według informatora Anna Lewandowska bardzo chciałaby urodzić syna. Klara i Laura miałyby braciszka, a Robert - w przyszłości - godnego następcę.
Ania chciałaby dać Robertowi syna, z którym, gdy podrośnie, grałby w piłkę i przekazałby mu swoją wiedzę. To byłoby dopełnienie ich szczęścia - twierdzi informator magazynu.
Podobno planom powiększenia rodziny Ani Roberta przyklaskują obie mamy sportowej pary, czyli Iwona Lewandowska i Maria Stachurska. Babcie Klary i Laury miały ponoć zaproponować Ani, by przyleciała na dłużej do Polski. W czasie gdy babcie zajmowałyby się wnuczkami, żona Roberta mogłaby naładować akumulatory i nabrać sił przed kolejnymi wyzwaniami.
Czekacie na Roberta Lewandowskiego Juniora?