Anna Lewandowska wielokrotnie podkreślała, że uwielbia spędzać czas na Majorce. Celebrytka i jej mąż zdecydowali się nawet zainwestować i w ubiegłym roku kupili dom na hiszpańskiej wyspie. Trenerka personalna wraca do swojego "azylu", kiedy tylko może. Ostatnio poleciała tam z córkami na początku czerwca i zdawała relację, dzieląc się urokliwymi widokami.
"Lewy" dołączył do kobiet swojego życia po ostatnim meczu kadry, który odbył się 14 czerwca. Robert i Ania wrzucili do sieci kilka kadrów, na których pokazali jak sielsko mija im urlop. Para relaksowała się nie w swojej willi, ale w luksusowym hotelu w miejscowości Deia.
Lewandowska fotografowała córeczki, które z radością wskakiwały do basenu pod czujnym okiem Roberta. Trenerka personalna pochwaliła się też nienaganną formą, pozując do zdjęć w bikini. Dumna Lewa błysnęła sześciopakiem, który wypracowała w pocie czoła podczas treningów.
Imponująca rzeźba?