Anna Lewandowska kilka dni temu zameldowała się w Katarze, aby kibicować słynnemu mężowi w piłkarskich zmaganiach podczas Mundialu 2022. Pierwszy mecz rozegrany przez polską drużynę z Meksykiem co prawda zakończył się neutralnym remisem, ale z pewnością nie będzie miło wspominany przez Roberta Lewandowskiego. Piłkarz przepraszał cały naród po tym, jak nie udało mu się strzelić upragnionego gola. Dla Anny początek katarskiej przygody był zdecydowanie bardziej łaskawy.
Okazało się, że międzynarodowe media śledzą każdy ruch Lewandowskiej i rozpisują się na temat jej "imponującej urody" oraz niezliczonych sukcesów. Po lekturze artykułów opublikowanych przez hiszpańskie i meksykańskie portale śmiało można stwierdzić, że Ann jest najjaśniejszą gwiazdą wśród polskich WAGs. Mało tego, serwis Total Sportal uplasował trenerkę na 11. miejscu zestawienia najseksowniejszych partnerek piłkarzy, którzy walczą o puchar świata i imponujący zastrzyk pieniędzy podczas tegorocznego Mundialu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poza zbieraniem laurów i dopingowaniem biało-czerwonych, Ann znalazła również czas na odrobinę odpoczynku. 34-latka nie zapomniała o ponad czterech milionach followersów i zrelacjonowała na Instagramie wieczorną fiestę. Podobnie, jak przy okazji meczu Polska-Meksyk, towarzyszyła jej siostra Roberta, Milena Lewandowska. Dziewczyny wybrały się na jedną z katarskich plaż, aby podziwiać romantyczny zachód słońca.
Lewandowska nie omieszkała też pochwalić się tatuażem z henny, który wykonała na dłoni. Ładna ozdoba?