Anna Lewandowska wywołała ostatnio sporo szumu swoim niespodziewanym... zniknięciem. Trenerka przyzwyczaiła pokaźne grono followersów do regularnego kontaktu i sporej aktywności w mediach społecznościowych. Gdy w pierwszej połowie sierpnia zamilkła na niemal dwa tygodnie, zaniepokojeni internauci zaczęli kreować teorie na temat podejrzanej absencji najpopularniejszej z polskich WAGs.
Anna Lewandowska wywołała zamieszanie swoim zniknięciem
Ku zadowoleniu spragnionych contentu Anny Lewandowskiej, 34-latka dała pierwszą oznakę życia w miniony czwartek. Sportsmenka, jak gdyby nigdy nic, opublikowała fotkę, na której była cała umazana błotnistą breją. Uśmiechnięta od ucha do ucha gwiazda poinformowała, że odbyła "jedną z najlepszych wypraw w życiu". Wkrótce na jej Instagramie zaczęły pojawiać się pierwsze kadry z egzotycznej wycieczki z plecakiem "bez telefonu i internetu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Lewandowska pojawiła się w niedzielę na meczu FC Barcelony
Stosunkowo długa, jak na czołową influencerkę, przerwa od mediów społecznościowych z pewnością pozwoliła Annie Lewandowskiej naładować baterie. Zdaje się, że gwiazda powróciła na dobre, gdyż od kilku dni bombarduje fanów fotkami i nagraniami. Wypoczęta po podróży "Lewa" w niedzielę spełniła obowiązek wzorowej WAG i pomaszerowała na Stadion Olimpijski, aby kibicować ukochanemu Robertowi Lewandowskiemu.
Anna Lewandowska kibicowała Robertowi w towarzystwie innych WAGs
Doping kibiców FC Barcelony musiał być całkiem skuteczny, bo drużynie udało się wywalczyć zwycięstwo z Cadiz CF. Media podkreślają jednak, że nie był to najlepszy mecz Roberta, który sprawiał wrażenie zmęczonego. Pocieszył go z pewnością widok żony na trybunach, która wiwatowała w kusych, jeansowych szortach, sportowym obuwiu marki Miu Miu i T-Shircie z herbem katalońskiego klubu. Stylizację dopełniły okulary przeciwsłoneczne oraz niebieska torebka. Trenerce towarzyszyły na stadionie również inne WAGs. Do wspólnej fotki z Polką na czerwonym dywanie pozowały Holenderki Dani ter Stegen oraz Mikky Kiemeney, a także Włoszka, Sara Gündogan.
Oto najnowsze fotki Anny Lewandowskiej. Kibicka na medal?