Anna Lewandowska od lat próbuje zyskać sympatię "zwykłych" kobiet. Polkom nie jest jednak łatwo utożsamiać się ze sławną milionerką, która pławi się w luksusach, a jej życie przypomina bajkę.
Zobacz: Inspirująca Anna Lewandowska pozuje z torebką za 35 TYSIĘCY ZŁOTYCH i reklamuje kalendarz (FOTO)
Anna stara się jednak udowodnić, że jest "taka jak my" i też ma problemy, np. z usypianiem córek.
Ten moment, kiedy ponad godzinę usypiasz dzieci w sobotni wieczór... Bez skutku. Przeglądam sobie zdjęcia w telefonie... To był fajny weekend… bez dzieciaków. Znacie to? - narzeka Lewandowska.
Do wpisu celebrytka dołączyła zdjęcie z wypadu do Wenecji, podczas którego chadzała z Robertem Lewandowskim na romantyczne randki i stołowała się w urokliwych restauracjach. Na fotografii odpicowana "Lewa" pozuje na balkonie na tle weneckiego krajobrazu.
Przypomnijmy: Anna Lewandowska i Robert Lewandowski CAŁUJĄ SIĘ NAMIĘTNIE na randce w Wenecji! (ZDJĘCIA)
Z problemami Anny utożsamia się inna "umęczona" celebrytka - Marina, która pod jej postem napisała: "Jak ja to znam".
Internautki w komentarzach opowiadają natomiast, jak wygląda ich rzeczywistość.
Weekend? Ja się popłakałam ze szczęścia, jak kąpiel mogłam wziąć, bo mama dziecko na spacer zabrała; Ja takiego wolnego czasu nie znam; Niestety nie znam tego; Jeszcze nie miałam weekendu bez dziecka; Nie. Nie znamy; Jeszcze nie znam, bo od prawie dwóch lat jeszcze nie mieliśmy weekendu bez dziecka; Nie. Od 16 lat nie miałam wolnego - piszą.
Myślicie, że pomoże to Annie spojrzeć na jej problemy z innej perspektywy?
A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!