2019 rok zakończył się w polskim show biznesie prawdziwie spektakularnym baby-boomem. Na początku listopada Anna i Robert Lewandowscy ogłosili światu, że już wkrótce po raz kolejny zostaną rodzicami. Niedługo potem media obiegła natomiast informacja o ciąży Małgorzaty Rozenek. Nic więc dziwnego, że w ostatnich miesiącach to właśnie te dwie panie były głównymi bohaterkami medialnych nagłówków.
Od momentu wyjawienia światu informacji o powiększeniu rodziny, Lewandowska nie tylko chętnie chwali się w sieci swoimi doświadczeniami, lecz również coraz odważniej publikuje w social mediach fotografie ciążowych krągłości. Mimo błogosławionego stanu Lewa nie zdecydowała się jednak na rezygnację z zawodowych obowiązków. Wciąż można ją również spotkać na siłowni.
Niedawno trenerka postanowiła podzielić się z fankami szczegółami swojej treningowej rutyny w okresie ciąży. W związku z tym mama dwuletniej Klary zdecydowała się udostępnić na swoim instagramowym profilu obszerny wpis, w którym zdradziła, jak wygląda jej codzienna aktywność fizyczna.
" (...) W mojej głowie aktywność fizyczna zawsze była wysoko na liście, ale teraz bardziej słucham ciała. A ono w trakcie ciąży podpowiada, co dla niego jest najlepsze. Tym samym, trenuję 3x w tygodniu, do tego pływam i spaceruję. Ale są też takie dni, kiedy* zwyczajnie muszę odpocząć*, bo wiem, że tego potrzebuję, bo wiem ile obowiązków mam na co dzień" - wyznała Lewandowska.
Trenerka podkreśliła, że podczas pierwszej ciąży mogła sobie pozwolić na dużo więcej odpoczynku. Dziś jednak większą część jej czasu pochłania opieka nad córką.
"Podczas pierwszej ciąży mogłam pozwolić sobie na większy "chillout" (choć u mnie nigdy nie było łatwo) obecnie, mając 2,5letnią energiczną córeczkę (geny), to uwaga moja skupiona jest na Niej. Druga ciąża jest inna. Mięśnie brzucha są już bardziej rozciągnięte, więc i brzuszek może zrobić się coraz bardziej okazały" - stwierdziła Ania.
Ania postanowiła również wyznać swoim obserwatorom, jak szybko planuje powrót do formy po ciąży. Jednocześnie Lewa ku zaskoczeniu przyznała, że obecnie wysportowana sylwetka zdecydowanie nie należy do jej priorytetów.
"Czy wrócę do formy? Być może (a może jakiś wspólny challenge☺🙈😉?), ale w takim momencie myślenie o formie nie jest dla mnie priorytetem. Chcę być zdrowa, więc jestem aktywna, bo wiem, jak ważne jest to dla przebiegu ciąży i późniejszego zdrowia maleństwa. (...) Będę powtarzać do skutku, aby słuchać swojego organizmu. Czujesz, że powinnaś odpuścić - zrób to. Nie porównuj przebiegu swojej ciąży do innych kobiet. To naprawdę nie ma sensu. Każda ciąża jest inna. Najważniejsze to dbać o siebie najlepiej, jak się da, przede wszystkim o maluszka" - zakończyła swoje przemyślenia Anna.
Post Lewandowskiej spotkał się z niezwykle pozytywnym odbiorem jej instagramowych fanów. Pod wpisem niemalże zaroiło się od pozytywnych komentarzy. Popularność postów Lewej postanowiła również wykorzystać Patricia Kazadi, która "zażartowała" sobie w komentarzu:
"Nareszcie mamy takie same brzuchy" - napisała pod zdjęciem trenerki celebrytka.
"Hahahh nie wierzę" - skomentowała jej wpis rozbawiona Lewa.
Zobaczcie cały wpis Anny Lewandowskiej. Zgadzacie się z jej przemyśleniami?
Zobacz również: Anna Lewandowska podsumowuje 6 lat małżeństwa z Robertem: "Jestem wierną i oddaną FANKĄ"