Anna i Robert Lewandowscy niewątpliwie mogą zaliczyć ostatni rok do wyjątkowo udanych. Podczas gdy Robert strzelał kolejne gole i pobijał na boisku kolejne rekordy, Ania zapowiadała kolejne projekty i stale poszerzała grono swoich "wyznawczyń" na Instagramie. Ogromne zainteresowanie wzbudziła też wiadomość o drugiej ciąży trenerki, o której rozpisywały się praktycznie wszystkie media w Polsce.
Zobacz: Rozpromieniona Anna Lewandowska trzyma się za ciążowy brzuch na Balu Mistrzów Sportu (ZDJĘCIA)
Nie ulega wątpliwości, że ostatnio w życiu pary bardzo dużo się dzieje. Pod koniec zeszłego roku Anna i Robert wyjechali na urlop do ciepłych krajów, skąd pozdrowili fanów w Nowy Rok. Trenerka nie ukrywa, że mijające miesiące były dla niej bardzo intensywne, a kolejne zapowiadają się równie urodzajnie. W ostatnim czasie Lewandowska zapowiedziała już nawet kolejny "secret project" sygnowany swoim nazwiskiem.
Przypomnijmy: Anna Lewandowska pozdrawia z plaży w brzoskwiniowym bikini i zapowiada KOLEJNY PROJEKT: "Ten rok będzie ogromnym wyzwaniem"
Kilka dni temu miejsce miała coroczna Gala Mistrzów Sportu, na której pojawili się wszyscy najważniejsi sportowcy w Polsce. Wśród tego zacnego grona znaleźli się oczywiście Lewandowscy, dzięki czemu dziennikarze mieli okazję na krótką rozmowę z żoną Roberta. Swoją szansę wykorzystała też reporterka portalu Jastrząb Post, która postanowiła wypytać Anię o swoje wieloletnie wsparcie dla męża.
"Jestem wierną, oddaną fanką. (...) Małżeństwo to do siebie ma, jesteśmy już 6 lat po ślubie" - powiedziała trenerka.
Wtedy dziennikarka postanowiła zapytać, jakie jej zdaniem było ostatnie 6 lat, które spędziła z "Lewym". Co ciekawe, Lewandowska odpowiedziała na to pytanie zaledwie jednym słowem.
"Owocne" - powiedziała, po czym z rozbawieniem spojrzała wymownie na swój ciążowy brzuszek.
Urocze?