Anna i Robert Lewandowscy są uznawani za jedną z najsłynniejszych par rodzimego show-biznesu. Zapracowana trenerka i sławny napastnik FC Barcelony regularnie zaspokajają ciekawość fanów i publikują treści związane z ich życiem codziennym. Do niedawna panowała w ich rodzinie jedna żelazna zasada, która ostatnio chyba zaczyna "odchodzić do lamusa".
Choć małżeństwo często dzieli się z internautami kadrami z życia rodzinnego, to do niedawna sumiennie nie pokazywało twarzy córek. W ubiegłym miesiącu Robert złamał jednak tę zasadę i pochwalił się zdjęciem ze wspólnego wypadu, na którym widoczna była twarzyczka Klary. Tym razem na podobny krok zdecydowała się Anna...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Lewandowska pokazała, jak córki przywitały Roberta po powrocie do domu
W poniedziałek Anna obwieściła za pośrednictwem Instagrama, że piłkarz wrócił już do domu po finale Superpucharu i to właśnie wtedy trenerka opublikowała zdjęcie dziewczynek radośnie witających Roberta po powrocie, który trzymał je na rękach. Na wspomnianej fotografii możemy zobaczyć radosne uśmiechy Klary i Laury.
Poranna niespodzianka. Po tygodniu tatuś wrócił - napisała Lewandowska.
Cieszycie się, że Lewandowscy w końcu przestali ukrywać wizerunek dzieci?