Ostatnie tygodnie w Polsce upłynęły pod znakiem zażartej dyskusji na temat aborcji po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kobiety będą musiały rodzić nawet ciężko uszkodzone płody. Skandaliczna decyzja TK wywołała sprzeciw ogromnej części społeczeństwa, a przez kraj przeszła fala protestów.
Polki walczące o swoje prawa poparło wiele gwiazd i celebrytów, którzy niekoniecznie są zwolennikami aborcji, ale zgodnie przyznają, że kobiety powinny mieć wybór.
W podobnym tonie wypowiedziała się Anna Lewandowska.
Wierzę, że są obszary życia, które powinny być rozstrzygane w sumieniach, a wkraczanie polityków w te obszary jest naruszeniem nie tylko praw kobiet, ale ogólnie praw człowieka. (...) wspieram i zawsze będę wspierać kobiety oraz ich prawa - napisała w jednym ze swoich postów.
Na jej InstaStories pojawiła się z kolei relacja z protestu w Monachium, gdzie Niemki solidaryzowały się z Polkami. "Lewa" pokazała protestujące kobiety z transparentami i dołączyła do relacji serduszko.
Przypomnijmy: Dyskretna Anna Lewandowska wtapia się w tłum kobiet i cyka fotki podczas strajku w Monachium (FOTO)
Z okazji obchodzonego w poniedziałek Dnia Tolerancji Anna opublikowała zdjęcie na którym przytula się do chorych na zespół Downa. Trenerka od 2016 roku jest prezesem Olimpiad Specjalnych Polska, a jej mąż, Robert Lewandowski, pełni rolę ambasadora tej organizacji.
16 listopada obchodzimy Międzynarodowy Dzień Tolerancji. Wspierajmy się, bądźmy otwarci na różnorodność, nie wykluczajmy osób chorych czy niepełnosprawnych. Traktujmy innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani - napisała celebrytka.
Niektórzy zarzucili jej hipokryzję.
"A ty przypadkiem nie poparłaś strajku "wściekłych macic" do "skrobania" takich "słodkich różnorodności"? Zamiast wyrazić wsparcie dla kobiet, które urodziły lub mają urodzić chore dzieci, ty dyplomatycznie poparłaś prawo wyboru. Hipokryzja level hard", "Pani Aniu, jak ten post ma się do pani poparcia dla strajku kobiet, czyli aborcji? Dlaczego kasuje pani komentarze na ten temat?" - pytają internauci.
Anna postanowiła odpowiedzieć.
Tolerancja - zapraszam do zapoznania się ze znaczeniem tego słowa w słowniku, bo widzę, że chyba jest to obce pani słowo. A jeśli chodzi o strajk kobiet - zapraszam raz jeszcze do lektury moich postów i czytania ze zrozumieniem - napisała.
Rozumiecie, dlaczego Lewandowska spotyka się z takimi zarzutami?