Anna Lewandowska robi wszystko, co w jej mocy, by być postrzeganą jak "zwykły śmiertelnik". O ile jej "wyznawczynie" doceniają fakt, iż jedna z najbogatszych rodzimych celebrytek próbuje się do nich porównać, cała reszta Polaków widzi jak na dłoni, że życie milionerki wygląda nieco inaczej niż w przypadku przeciętnego zjadacza chleba.
Po tym, jak wyszło na jaw, że trenerka fitness i piłkarz spodziewają się drugiego dziecka, żona Roberta Lewandowskiego znów nieco zmieniła grupę docelową, kierując większość swoich instagramowych postów do kobiet w ciąży.
W środę za pośrednictwem swojej ulubionej platformy 31-latka postanowiła dać swoim obserwatorkom kilku cennych rad dotyczących trenowania brzucha w okresie ciąży. Pod zdjęciem z wakacji, na którym eksponuje swoje wyrzeźbione ciało, "Lewa" przestrzegła uzależnione od ćwiczeń fanki przed klasycznymi brzuszkami angażującymi mięśnie proste brzucha.
"Z drobnym wyprzedzeniem przygotowałam Wam, drogie przyszłe mamy, bardzo ważny post. KOLEJNY POST Z CYKLU "CIĄŻA". Planowo, miał pójść po moim powrocie z obozów, ale coraz częściej zadajecie mi pytania o trenowanie mięśni brzucha w ciąży. Czy robić klasyczne brzuszki angażujące mięśnie proste brzucha? Zdecydowanie NIE!!! Ciąża to nie jest czas na tego typu trening z dwóch powodów.
- Mięśnie ciążowego brzucha naturalnie ulegają rozciąganiu, a ćwiczenia dodatkowo spowodują rozejście mięśni prostych brzucha. A mięśnie skośne? Jak wiadomo nie da się ich ćwiczyć bez angażowania mięśni prostych...
- Nie zaleca się także wykonywania ćwiczeń w drugim trymestrze ciąży. Wówczas macica oraz dziecko powiększając się uciska żyłę dolną biegnącą wzdłuż kręgosłupa, co może spowodować niedotlenienie maleństwa (niektóre kobiety mogą czuć dyskomfort oraz zawroty głowy w tej właśnie pozycji). Najbezpieczniejszą pozycją w treningu jest leżenie na boku.
- Dodatkowo, ćwiczenia mięśni prostych brzucha wymagają parcia zwiększającego ciśnienie w klatce piersiowej (śródpiersiowe) oraz w jamie brzusznej (śródbrzuszne) – mogą spowodować przedwczesny poród, a w pierwszych miesiącach ciąży nawet poronienie. Ćwiczymy jedynie mięśnie głębokie oraz dna miednicy. Ostrożności nigdy za wiele mamusie! Całuję."