Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Anna Lewandowska relacjonuje przygodę przed wylotem z Malediwów: "Przy odprawie PĘKALI ZE ŚMIECHU"

380
Podziel się:

Rajskie wakacje Anny Lewandowskiej na Malediwach właśnie dobiegły końca. Okazuje się, że podczas powrotu celebrytki do domu nie obyło się bez niespodzianek. Trenerka prawie spóźniła się na samolot, podczas odprawy doszło bowiem do zaskakującego incydentu.

Anna Lewandowska relacjonuje przygodę przed wylotem z Malediwów: "Przy odprawie PĘKALI ZE ŚMIECHU"
Anna Lewandowska wspomina przygodę na lotnisku na Malediwach (AKPA, Instagram, Kurnikowski)

Anna Lewandowska ostatnie dni spędziła w luksusowym hotelu na Malediwach. Trenerka zafundowała sobie rajskie wakacje w towarzystwie córek, których nie zapomniała starannie zrelacjonować w sieci. Urlop Lewa spędziła raczej aktywnie - zamiast leżenia plackiem na plaży wybrała lekcje tenisa czy szlifowanie umiejętności robienia zdjęć smartfonem. Nie zapomniała także o codziennych treningach.

Niestety wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. W poniedziałek Anna Lewandowska ogłosiła na Instagramie, że już wkrótce pożegna rajskie plaże na Malediwach i ruszy w drogę powrotną do Monachium. Przy okazji celebrytka zapowiedziała, że jej mąż powinien przygotować się na nieco wcześniejszą pobudkę.

Zgodnie z zapowiedzią, we wtorek Lewa podzieliła się z obserwatorami ujęciem "ostatniego wschodu słońca" na plaży. Wkrótce zaprezentowała natomiast zdjęcie Klary żegnającej Malediwy z okna samolotu. Ania otwarcie przyznała, że jej córki świetnie poradziły sobie z trwającą kilkanaście godzin podróżą. Jak jednak zdradziła, nie obyło się bez drobnych nieporozumień między siostrami...

Dziewczynki dzielnie dały radę podczas lotu, 17 godzin w podróży. Oczywiście nie obyło się bez małych sprzeczek - wyznała Ann.

Lewandowska opowiedziała także fanom szaloną historię, która przydarzyła jej się tuż przed wylotem z Malediwów. Na lotnisku trenerka dowiedziała się bowiem o dość sporym przekroczeniu dopuszczalnej wagi bagażu.

Zobacz także: Czy celebryci łamią prawo do animowości swoich dzieci?

Nie obyło się bez małych przygód... Miałam spakowaną jedną walizkę na nas trzy (bo wygodniej). Okazało się przy odprawie, że mam 14 kg nadbagażu!!! (Maksymalna waga jednego bagażu to 32 kg i w sumie dwie walizki na osobę)... Dość dziwne, bo przecież przyleciałam z takim samym bagażem - żaliła się Ann.

Jako że Lewandowska miała coraz mniej czasu do odlotu, postanowiła pozbyć się nadmiaru bagażu. Gdy otworzyła walizkę, spotkała ją jednak mała niespodzianka. Otóż jej bagaż nagle podzielił się na pół, na co personel lotniska zareagował z wyjątkowym rozbawieniem.

Pan powiedział, że muszę coś zrobić z 14 kilogramami... Zważywszy, że byłyśmy prawie spóźnione na samolot... Zaczęłam otwierać walizkę, która ku mojemu zdziwieniu przedzieliła się na dwie części (zapomniałam o tym, że sportowe walizki mają dodatkowy suwak). Panowie przy odprawie pękali ze śmiechu... A ja mogę powiedzieć jedno, walizka sportowa (...) the best - zapewniła.

Ostatecznie szalona przygoda Lewandowskiej miała szczęśliwy finał. Trenerka magicznie zamieniła walizkę z nadbagażem na dwie mniejsze i spokojnie wsiadła na pokład samolotu. Niestety okazuje się, że w domu nie było jej dane odsapnąć po długiej podróży. Żona Roberta Lewandowskiego po powrocie podzieliła się z fanami nagraniem, na którym widzimy, że Klara i Laura bladym świtem postanowiły zafundować rodzicom fortepianowy koncert...

Powrót do rzeczywistości... 5:00 rano - napisała pod wideo.

Zobaczcie, jak wyglądał powrót Anny Lewandowskiej do Monachium.

Jakie DM-y dostajemy od celebrytów?

Zobacz także: Jakie DM-y dostajemy od celebrytów i co zaskoczyło Jasona Derulo w Polsce?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(380)
WYRÓŻNIONE
Mag
3 lata temu
Pilot wyszedł z kokpitu i zaczął klaskać, a śmiechom nie było końca. Taka szalona Ania 😂
Bez nicku
3 lata temu
Śmiechom nie było końca- wielka trenerka nie potrafi ogarnąć sportowej walizki
Gosc
3 lata temu
O czym ona mówi…. Czy ktos moze wylaczyc internet?
Ola
3 lata temu
Boki zrywać
☺️☺️☺️☺️
3 lata temu
Ha ha ha Ale smieszne
NAJNOWSZE KOMENTARZE (380)
emeryt
3 lata temu
A co to mnie obchodzi!!!!!
Zzz
3 lata temu
I nie była to w ogóle reklama walizek….
Kasia
3 lata temu
A już myślałam, że Klara i Laura dołożyły jej tam kamieni.
Didi
3 lata temu
Majątek Lewandowskich wynosi 450mln zł, szkoda, że czasem nie kupią jakiegoś sprzętu do szpitala dziecięcego
Interesujące
3 lata temu
Jak one same z tymi dziećmi jeżdżą, to ciekawe kto im te zdjęcia robi?
Gloria
3 lata temu
Oczywiście nie chodziło o współpracę z producentem walizki... To tylko taka zwariowana i śmieszna historia.
Gosv
3 lata temu
W sumie to jest zalosne!
Zofia
3 lata temu
a teraz cała Polska się z ciebie śmieje
Kasia
3 lata temu
Serio nie przestaje mnie zdumiewać, że ktoś czyta takie wypociny i się nimi ekscytują, co za strata czasu, raaaaany
Kuba
3 lata temu
Co ona bredzi ? Kumacie ją ?
fikimik
3 lata temu
na ostatnim zdjeciu wyglada jak facet i brzydko sie starzeje.
Łoo matko!
3 lata temu
A ja myślałam że z walizki Klarcia wyskoczyła!!
Kasia
3 lata temu
Product placement 😊😉
Pila
3 lata temu
Albo nie zrozumiałam albo mnie to nie bawi...ale ja może się nie znam..nie podróżuje ...
...
Następna strona