Minione dni bez wątpienia nie były dla Anny Lewandowskiej i jej rodziny łatwe. Pod koniec lutego zmarła ukochana babcia trenerki - Jolanta Krzywańska, która była jej wyjątkowo bliska. Mimo bolesnej straty Lewa postanowiła nie rezygnować z publicznych aktywności. Kilka dni temu celebrytka i Robert Lewandowski pojawili się na Tygodniu Mody w Paryżu, gdzie publicznie okazali solidarność z Ukrainą, pozując z przypiętymi do ubrań wstążkami w kolorach ukraińskiej flagi.
W sobotę Robert Lewandowski i jego Bayern Monachium rozegrali kolejny mecz w ramach Bundesligi, tym razem mierząc się z Bayerem Leverkusen. Nie jest tajemnicą, że najwierniejszymi fankami Lewego są jego żona i córki. Nic więc dziwnego, że kobiety życia piłkarza i tym razem nie przegapiły jego występu na boisku.
Jako że gospodarzami spotkania byli zawodnicy Bayernu, Anna Lewandowska postanowiła wesprzeć męża osobiście i mecz podziwiała na stadionie w Monachium. Trenerka nie zapomniała rzecz jasna podzielić się zdjęciem z trybun z instagramowymi obserwatorami.
Zobacz również: Anna Lewandowska delektuje się z Klarą croissantami od... Ralpha Laurena. Wyższy poziom luksusu?
Ania pokazała fanom, że Roberta wspierają także jego pociechy. I tak na InstaStories celebrytki mogliśmy zobaczyć, jak wystrojona w koszulkę Bayernu Klara w pełnym skupieniu obserwuje mecz na ekranie telewizora. Lewa udostępniła także w sieci zdjęcie, na którym czterolatka bawi się w towarzystwie małej Laury. Dziewczynka, podobnie jak jej starsza siostra, również została ubrana w koszulkę drużyny taty.
Lewandowska nie ukrywała, że widok córek kibicujących Robertowi wyjątkowo ją rozczula.
Moje - napisała pod wspólnym zdjęciem dziewczynek.
Zobaczcie, jak Anna Lewandowska z córkami kibicują Robertowi.