Anna Lewandowska to niewątpliwie jedna z bardziej rozpoznawalnych WAGs. Żona Roberta Lewandowskiego od lat nie ustaje w udowadnianiu, że jest bizneswoman z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko ukochaną znanego piłkarza. Była karateczka rozkręciła szereg związanych ze zdrowym stylem życia marek i wciąż pracuje nad kolejnymi projektami. Oprócz tego na instagramowym profilu udało się jej zgromadzić już prawie sześć milionów bacznie śledzących jej fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Lewandowska jedną z najbogatszych Polek. Twierdzi, że mąż nie dokłada jej do biznesów
Anna Lewandowska znalazła się na najnowszej liście 50 najbogatszych Polek według "Wprost". W rankingu uplasowała się na 22. miejscu z majątkiem wynoszącym 362 miliony złotych. W związku z tym wyróżnieniem trenerka udzieliła tygodnikowi obszernego wywiadu, w którym otworzyła się na temat swoich biznesów i majątku. Zapytana o to, czy nie wstydzi się rozmawiać o pieniądzach, odpowiedziała:
Nie wstydzę się - oznajmiła i przy okazji zapewniła, że wbrew pojawiającym się w mediach głosom, "Lewy" nie jest fundatorem jej autorskich przedsięwzięć.
Oczywiście w tej kwestii zawsze powraca temat Roberta, ale mój mąż nie dołożył mi do żadnej z firm w momencie ich otwierania. Teraz realizuję dużą inwestycję w Barcelonie i ona również w całości jest opłacona z zarobionych przeze mnie pieniędzy - powiedziała z dumą, nawiązując do multibutiku EDAN, który niebawem otworzy w stolicy Katalonii.
Anna Lewandowska o łatce żony znanego piłkarza
Ania przyznaje, że przez lata słyszała, że osiąga sukcesy tylko dlatego, że ma znanego męża. Zapewnia jednak, że nawet gdyby nie była z Lewandowskim, "realizowałaby swoje plany".
(...) Tutaj chodzi o moją niezależność. To w ogóle jest trudny temat. Był moment, że bardzo chciałam się odciąć od finansowych skojarzeń z moim mężem. Pogodziłam się już z komentarzami, że "gdyby nie Robert, nic bym nie osiągnęła"; dziś wiem, że nie pozbędę się tej łatki. Gdyby nie Robert, nie byłabym taka znana, ale na pewno realizowałabym swoje plany. Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, że nie usiedzę w miejscu, muszę działać. Z Robertem jesteśmy totalnymi przeciwieństwami: on jest bardzo skupiony na jednym celu, ja mam wiele drobnych. On robi duże rzeczy, ja robię sto małych i też osiągam swoje założenia, sukcesy i jestem z tego dumna - ujawniła.
Anna Lewandowska przekonuje, że jest zwyczajną kobietą
Mama Klary i Laury przekonuje, że mimo dysponowania dużymi pieniędzmi, "nie wywyższa się" i jest zwyczajną kobietą, która jeździ na wakacje z plecakiem.
Nie wstydzę się statusu. Nie będę ukrywała, że jesteśmy majętnymi ludźmi, ludzie to wiedzą, ale myślę też, że nie jestem osobą, która się chwali, nie wywyższam się. Na co dzień obcuję z ludźmi o różnym statusie i wszystkich traktuję tak samo. Nie wstydzę się, że zarabiam, ale nie żyję luksusowo, choć bym mogła. Czasem oczywiście sobie pozwalam: kupuję droższe rzeczy, wyjeżdżamy na droższe wakacje, ale potrafię też pojechać na wyjazd z plecakiem z przyjaciółką i dobrze się odnaleźć w podróży z budżetem za kilkadziesiąt euro dziennie - twierdzi jedna z najbogatszych Polek.
Znane nazwisko przeszkadza Annie Lewandowskiej w biznesach?
Choć na ogół jest dumna z bycia Lewandowską, przyznaje, że znane nazwisko bywa przeszkodą w biznesie.
(...) Choćby pod kątem wyższych wycen, które często otrzymują moje firmy. Inna obserwacja to cykl rozwoju firm opartych na silnych markach osobistych: pierwsze 3-4 lata są super, wszystko idzie w miarę płynnie i dość gładko, bo tworzymy coś dla swoich odbiorców. Dopiero później, jeśli zależy nam na rozwoju i chcemy poszerzać tę grupę, zaczynają się schody i prawdziwe wyzwania. Konieczne są zmiany, które wymagają nowego podejścia i pomysłów. Każdorazowo kluczowy jest jednak produkt, który musi się obronić. Ktoś może Lewandowską lubić, ktoś może nie lubić, ale najfajniejsze jest, to kiedy ktoś, kto może nie darzy mnie sympatią, kupuje moje produkty, bo są po prostu dobre - opowiada w rozmowie ze "Wprost" Ann.
Jesteście pod wrażeniem tego, jaki wielki, mimo przeciwności losu, osiągnęła sukces?