Trwa ładowanie...
Przejdź na
Baby
|

Anna Lewandowska wspomina pierwsze dni po porodzie: "Wpadała do mnie znajoma, ŻEBYM MOGŁA CHOCIAŻ WZIĄĆ PRYSZNIC"

248
Podziel się:

"Urodziłam rano, a o 17 byłam już w domu. Wszystko trwało 30 minut, nawet nie zdążyli mi podać znieczulenia!" - oznajmia trenerka.

Anna Lewandowska wspomina pierwsze dni po porodzie: "Wpadała do mnie znajoma, ŻEBYM MOGŁA CHOCIAŻ WZIĄĆ PRYSZNIC"
Anna Lewandowska o początkach po porodzie (Instagram)

Ciąża Anny Lewandowskiej budziła w naszym kraju zainteresowanie godne wyczekiwania na "royal baby". Świadoma tego trenerka chętnie pokazuje więc teraz na Instagramie, jak wygląda jej życie rodzinne i dzieli się z fankami radami dotyczącymi macierzyństwa. Ostatnio Lewa zdecydowała się udzielić wywiadu magazynowi Flesz, w którym szczerze opowiedziała, jak radziła sobie krótko po drugim porodzie.

Kiedy Robert wychodził na trening, wpadała do mnie znajoma, żebym mogła chociaż wziąć prysznic. Natomiast sam poród był dla mnie wyjątkowy, urodziłam rano, o godzinie 9, a o 17 byłam już w domu. Wszystko trwało 30 minut, nawet nie zdążono mi podać znieczulenia - wyznała trenerka.

To dla mnie było niesamowite - jedna kobieta, a dwa tak skrajnie różne porody. Klarę rodziłam 24 godziny, a Laurę 30 minut. Mój mąż, biegnąc po schodach do szpitala, ledwo zdążył na ostatnie 10 minut! To dzięki regularniej aktywności fizycznej mogłam urodzić obie córki naturalnie, na czym bardzo mi zależało - dodała Lewandowska.

Choć można było się spodziewać, że młoda mama-milionerka ma do pomocy sztab niań, okazuje się, że w opiece nad dziećmi pomagały dotychczas tylko babcie.

Zobacz także: Lewandowscy znowu w Polsce. Laura w końcu poznała dziadków

Na razie bardzo pomagają nam w opiece obie babcie. Na stałe nie mam ani jednej niani do dzieci i wydaje mi się, że właśnie przyszedł ten czas, żeby to zmienić. Do tej pory zdarzało się, że brałam dziewczynki ze sobą nawet na spotkania biznesowe, ale na dłuższą metę nie jest to dobre ani dla dzieci, ani dla mnie. W Monachium mam nieco łatwiej, bo Klara już chodzi do przedszkola i zazwyczaj to Robert odbiera ją po południu i przywozi do domu.

Wyszło też na jaw, że to Klara podjęła decyzję dotyczącą imienia dla młodszej siostry.

Klara wybrała z naszych dwóch propozycji. Imię Laura podobało nam się już od kilku lat i myśleliśmy o nim też przy pierwszym dziecku. A teraz bardzo pasuje: Laura i Klara.

Mimo natłoku rodzicielskich obowiązków Lewandowscy starą się znaleźć "chwilę dla siebie".

Tak, staramy się jeść razem śniadania i kolacje, wtedy zawsze dużo rozmawiamy. To jest dla nas bardzo fajny czas, uspokajający. Najbardziej mnie śmieszy, jak czytam takie komentarze, że nasze dziecko wychowuje się na siłowni. Prawda jest taka, że Klara od małego jeździ ze mną na moje obozy Camp by Ann i zwyczajnie lubi naśladować to, co robię. Często prosi mnie, żebyśmy poszły razem pobawić się na siłownię, ale nie jest tak, że jesteśmy tam codziennie. Bardzo lubimy też razem gotować, Klara jest moim najlepszym pomocnikiem - wyznała Lewa.

Fajne mają życie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(248)
WYRÓŻNIONE
xyz
4 lata temu
jasne jasne. Wszystko jest piękne cudowne, same jednorożce
Trewq
4 lata temu
Radze sobie ze swoimi dziecmi. Kocham spedzac z nimi czas. Majac jednak wiecej pieniedzy zatrudnilabym nie nianie, a sprzataczke. Kurcze, przychodzilaby kobitka, pomyla podlogi, czasem okna, kurze starla. Ja wracajac z pracy odbieram dzieciaki i mam czas na zabawe z nimi i nauke. Jak zasna to czas dla siebie, a nie do sprzatania. Kobitka ma zaplacone i jest zadowolona. Ja nie musze sprzatac i tez sie ciesze. Normalnie zyc, nie umierac.
Hhhh
4 lata temu
Dobrze ze na fotki miałaś czas. Do mnie nikt nie wpadał i dałam radę. Byłam po cesarce mimo że jestem aktywna.
Gość
4 lata temu
Jasne,o 9 rano urodziła,17 była w domu a 20 zrobiła trening na insta no po prostu heroizm.Dziewczyno !Halo tu Ziemia.
Pola200
4 lata temu
Jak ta Anka jest oderwana od logicznego myślenia.. poza tym ja również ćwiczylam od dzieciecych lat : taniec, karate, lekkoatletyka, piłka ręczna, siatkówka i kosz. A niestety rodzic musiałam poprzez cc. Wiec niech nie wpiera takich bzdur ;) I oczywiście ona nie ma niani, jej wróżka zębuszka pomaga. A do fryzjera, na siłownie , na kawusie to chodzi tylko z dziećmi XD
NAJNOWSZE KOMENTARZE (248)
Atak właśnie
4 lata temu
A moja mama była gruba i tez normalnie nas 4 urodziła i dalej jest duża i lubi dużo jeść i lubi ludzi i rad Lewej nie czyta😜
kolka
4 lata temu
Trafione imię do Klary,to Helga albo Róża
A jednak
4 lata temu
Przyznała się, że ktoś jej pomagał a chociażby wziąść prysznic bo bidula nie dała rady. Śmieszne trochę
Ala
4 lata temu
Chciałabym aby mnie adoptowali bo ich dzieci są przez nie bardzo kochane i szczęśliwe ale obawiam się że jestem za stara i za gruba. 😄😄👋
Agata
4 lata temu
Boże!!! Już nie mogę tego czytać. Ja pierdziele, wszystkie matki półki. Biedne, grube, brzydkie. Nie mające czasu się wykąpać, zjeść, poćwiczyć. Jezu kobiety!!!Same robicie z siebie ofiary.,same.Nie Lewandowska, Kowalska czy jakaś tam, same! Nikt Wam dzieci rodzic nie kazał! Zamiast być dumne, że dajecie radę... to wiecznie... żale, pretensje! Ja jestem mamą cudnego 11sto latka. Mąż mi nie pomagał. Sama gotowałam, sprzątałam, myłam, przebierałam. Mam 32 lata, jest szczupła, ubieram się modnie, dbam o siebie i... Jestem z siebie zadowolona. Ale najbardziej zadowolona jestem z tego, że wychowałam cudownego chłopaka.
Matka
4 lata temu
To fajne babcie na 23 godz na dobe, przecież trzeba poprowadzić trening, isc na zakupy-kupić skarpetki za 600 zł ( o ile dobrze pamietam), do fryzjera na impre z z Zielińska, na randkę z mężem.Tylko się pytam po co dzieci? Żeby babcie miały co robić???
Priti
4 lata temu
Nic się nie zgadza w tych opowieściach
Jolka
4 lata temu
Wkurzaja mnie teksty: bylam aktywna w ciazy to urodziłam naturalnie!!!! Bo bardzo mi na tym zależało!
Gość
4 lata temu
Blee🤮
Viki
4 lata temu
Mogłas zostac singielką jak ja i mialabys czas na wszystko,randki,wypady itp. Hihihi
Viki
4 lata temu
Nie wstydzcie się twarzy Klary,każde dziecko jest na swój sposób ładne.Mnie by było przykro na miejscu Klary ze mnie nie pokazujecie i zawsze tylko tyłem .
Anonim
4 lata temu
Jasne a za rok Robert w wywiadzie powie, że o mały włos nie zmarła przy porodzie.
młoda mama
4 lata temu
Też bym tak chciała... mieć czas na zdjecia i na trening🤔oboje z mężem pracujemy, po pracy odbieram córeczkę, idziemy na spacer jak pogoda dopisze a później zabawa z dzieckiem, obiad, sprzątanie i zabawa z dzieckiem. O 22 padamy z mężem do łóżka bez chwili dla siebie...
Madzka😎😎😎
4 lata temu
Urodziła po śniadaniu wróciła na kolacje Ale heca!!!
...
Następna strona