Sytuacja w Afganistanie jest naprawdę dramatyczna. Relacje nie napawają optymizmem, ale celebrytom nie przeszkadza to w występowaniu w roli samozwańczych "ekspertów". W sprawie Bliskiego Wschodu i relacji polsko-amerykańskich (!) wypowiedzieli się już chociażby Marcin Najman i Tomasz Karolak. Ten ostatni wspomniał, że gdy był w Afganistanie, to zrobił zdjęcie z kamieniowania transwestyty (!) i obiecał, że je kiedyś pokaże (!!).
Przypomnijmy: Karolak i Najman zostali "ekspertami" od Afganistanu... "Zrobiłem zdjęcie kamieniowania transwestyty, kiedyś wam pokażę"
Dramatyczną sytuację na Bliskim Wschodzie widzi też Kinga Rusin, która w serii instagramowych relacji oceniła, że i polski rząd powinien zaangażować się w pomoc: Kinga Rusin o dramacie ludzi w Afganistanie: "Na ulicach Kabulu POBITO JUŻ KOBIETY, które odważyły się wyjść bez burek"
Kwestią czasu było więc, że wypadki z Afganistanu skomentowała Anna Lewandowska. Trenerka stosunkowo rzadko zabiera głos w sprawach społeczno-politycznych, mając zapewne świadomość, że jakiekolwiek "wychylenie się" poza bańkę kulek mocy może narazić ją na krytykę. Nawet swoje "niekorzystne" zdjęcia Ania pokazała z opóźnieniem, dopiero wtedy, gdy zorientowała się, że akcja budzi na profilach jej koleżanek pozytywne odczucia. W bardziej złożonych sprawach zwykle milczy, a jeśli już zdecyduje się na jakąś "przełomową" decyzję, to jest to zwykle post na Instagramie.
W sprawie Afganistanu zareagowała jednak dość szybko. Lewandowska wrzuciła na Instagram kilka zdjęć publikowanych w mediach i ujawniła fanom, że bardzo przejmuje się obserwowaną sytuacją. To dobrze, że do w willi w Monachium docierają też takie informacje.
Serce boli! Tyle kobiet i dzieci... potrzebujących pomocy... Pół nocy nie spałam oglądając te przerażające relacje - napisała Ann, dodając do postu emotki złamanych serc.
Na szczęście dla Afgańczyków na tym nie poprzestała. Milionerka zastanawia się jeszcze, "jak można pomóc" i szybko odpowiada sama sobie, pisząc, że jedynym wyjściem z sytuacji jest modlitwa. Ania Lewandowska, najprawdopodobniej najbogatsza polska celebrytka posiadająca miliony na koncie, wsparła Afgańczyków emoji złożonych dłoni.
Tak bardzo chce się pomóc... Tylko jak? Pozostaje się modlić... - podsumowała.
Myślicie, że umierające od bomb dzieci docenią jej modlitewne wsparcie wyrażone emoji?