Robert Lewandowski bez wątpienia ciężko zapracował na szacunek ze strony kibiców, którym może się dziś poszczycić. W niedzielę piłkarz udowodnił, że wiara w jego możliwości nie idzie na marne, gdy Bayern Monachium zremisował z broniącym swej pozycji Stuttgartem. Dzięki wyrównaniu piłkarze zwycięskiego klubu mogli świętować z bliskimi swój kolejny sukces.
Po wywalczeniu zwycięstwa w szeregach Roberta Lewandowskiego i jego kolegów z zespołu zapanowała prawdziwa euforia. Polał się szampan, a piłkarze chętnie pozowali z mistrzowską paterą oraz medalami. W tym ważnym dniu oklaskiwali ich z trybun najbliżsi, w tym Anna Lewandowska wraz z córkami, Klarą i Laurą, które jeszcze kilka dni temu obchodziły urodziny.
Po meczu Robert, podobnie jak jego znani koledzy, zdecydował się na pamiątkową sesję na płycie stadionu Allianz Arena w Monachium. Dołączyły do niego Ania, pociechy oraz asystentka, która wytrwale walczyła o najlepsze ujęcia. Wkrótce kadry z wydarzenia trafiły na instagramowe profile piłkarza i jego małżonki, gdzie dołączyli też od siebie kilka słów.
Zawsze czynisz mnie dumną - podpisała swój post Ania.
Zawsze u mego boku - wtórował jej w oddzielnym wpisie Robert, pokazując kadry z rodziną.
Co ciekawe, nie są to jedyne zdjęcia z wydarzenia, które obiegły media. Oprócz kadrów autorstwa Lewandowskich i ich pomocniczki, to, co się działo po meczu, uwiecznili też fotoreporterzy. Dzięki temu możemy zobaczyć, jak córki pary kopały piłkę czy zachwycały się jego nowym medalem, a także jak piłkarz wytrwale pozował do zdjęć z Anią. "Przyłapano" też Lewych na pocałunku, gdy trzymali córkę na rękach.
Zobaczcie, jak wyglądał ten ważny moment z dwóch perspektyw.