Jako małżonka najbardziej utytułowanego polskiego piłkarza Anna Lewandowska zajmuje szczególne miejsce w panteonie polskich gwiazd. Gdy większość zadowolić musi się pokazami lokalnych projektantów, Ann może liczyć na zaproszenia do Paryża, gdzie odstawiona cała w projekty z najnowszych kolekcji z pierwszego rzędu podziwia twory Isabel Marant, Off-White, czy Balenciagi.
Wizyta Ani w stolicy miłości kontynuowana była we wtorek. Wtedy też odbywał się szumnie zapowiadany pokaz kolekcji Louis Vuitton na sezon wiosna/lato 2023, powstałej pod kierownictwem Nicholas Ghesquiere. Naturalnie Lewej nie mogło tam zabraknąć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Naczelna polska fitcelebrytka z modowym zacięciem szykowała się do wielkiego wyjścia od samego rana. Na jej instagramowym profilu zamieszczono krótki klip, na którym w rytm francuskiej piosenki Ania wygina się przy otwartym oknie, balansując w dłoni filiżankę kawy. Do pełni paryskiej ekstazy brakowało co prawda nonszalancko ułożonej na stole bagietki i zawieszonego na wieszaku beretu, ale tym razem przymkniemy na to oko.
Chwilę później mogliśmy już podejrzeć, jak Ania prezentowała się świeżo po wizycie u stylisty fryzur, no i przyszła wreszcie pora na pokaz. "Lewa" wybrała niezawodne czarne kozaczki do kolana, do tego pasiastą mini i czarny kuferek ze złotymi zdobieniami. Naturalnie od Louis Vuitton. Sama tylko sukienka kosztowała 11 tysięcy złotych. Torebka to natomiast koszt rzędu 20 tysięcy złotych. Niestety, nie wiemy, czy zawiązała w Paryżu jakieś światowe znajomości, ponieważ jeszcze się nimi nie pochwaliła. Fotografowie pracujący na imprezie póki co też jeszcze nie uchwycili Ann swoimi obiektywami.
Przypomnijmy: Wystylizowana NIE DO POZNANIA Anna Lewandowska zdobywa pierwsze rzędy pokazu Isabel Marant na paryskim Fashion Weeku (FOTO)
Zobaczcie paryskie życie Anny Lewandowskiej. Robi wrażenie?