Dziś Dzień Kobiet - święto, które bardzo lubią wszelkiej maści influencerki, mogące przypomnieć swoim obserwatorkom, jak bardzo je cenią, a przy okazji opchnąć kilka swoich produktów.
Od rana media społecznościowe zalewa więc fala "motywacyjnych" postów, w których gwiazdy składają kobietom życzenia i przypominają im, by wiodły życie bez problemów codzienności - zupełnie jak one.
Do życzeń dołączyła się oczywiście Anna Lewandowska, naczelna motywatorka internautek, kobieta z milionami na koncie, która zauważa jednak los zwykłych śmiertelniczek. Na Dzień Kobiet Ania życzy, żeby płeć piękna znalazła czas na... czytanie książek. Zaskakujące?
Happy Women’s Day - zaczyna Ania po angielsku, jakby przypominając, że trochę się podciągnęła w tym zakresie. W naszym dniu chciałabym nam życzyć bycia dla siebie wzajemną inspiracją oraz motywacją do działania. (...) Miejmy czas na czytanie książek i realizowanie swoich pasji. (...)
Lewandowska, która sama napisała kilka książek, ceni sobie słowo pisane - wszak niedawno została felietonistką. Jakby tych życzeń było mało, Ania, która jeszcze niedawno groziła Mai Staśko pozwem za krytykę wywijania sztuczną pupą, życzy kobietom także zdrowego dystansu.
Zawsze zachowujmy zdrowy dystans, czerpiąc od innych to, co konstruktywne i wartościowe. Nie ulegajmy presji, szukajmy balansu - prawi na Instagramie.
Na koniec żona najbogatszego polskiego piłkarza odważnie zachęca kobiety do spełniania marzeń. Pod całością podpisała się jako "Wasza Ann".
Cieszycie się z takich życzeń? Mamy wrażenie, że te o czytaniu książek faktycznie płyną prosto z serca.