Anna-Maria Sieklucka zyskała ogromną rozpoznawalność dzięki roli Laury w filmach serii "365 dni". Aktorka oprócz sławy w Polsce zdobyła ją także za granicą. Instagramowe konto Siekluckiej śledzi aż 4,1 mln obserwatorów z całego świata. Od czasu ekranizacji kontrowersyjnej trylogii Ama należy do polskiego show biznesu i chętnie bierze udział w projektach takich jak "Taniec z Gwiazdami" oraz pojawia się na branżowych wydarzeniach. Tym razem postawiła na "walentynkową" premierę najnowszego filmu "Bridget Jones: Szalejąc za facetem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna-Maria Sieklucka o randkach płatnych "pół na pół"
Podczas premiery Sieklucka chętnie rozmawiała z mediami. W wywiadzie z naszą reporterką Simoną Stolicką Ama odpowiedziała na kilka pytań dotyczących randkowania. Co aktorka myśli o randkach "pół na pół"?
Ja jestem za równouprawnieniem. Oczywiście wszystko zależy od klimatu tej owej randki. Jeżeli mężczyzna życzy sobie i chce docenić kobietę też w ten sposób, że chce za nią zapłacić, to oczywiście, że tak, ale uważam, że warto dogadać się w tej kwestii. (...) Ja uważam, że nie ma czegoś takiego, że mężczyzna ma zawsze płacić za kobietę - powiedziała.
W wywiadzie z Pudelkiem Anna-Maria wyznała, że jest singielką z wyboru. Dlaczego nie ma aplikacji randkowej?
Nie mam żadnej aplikacji randkowej i myślę, że na pewno jej mieć nie będę. (...) To nie jest w smak moim wartościom i mojemu sercu - wyraźnie zaznaczyła Ama.
Zobaczcie całą rozmowę.
ZOBACZ TAKŻE: Anna-Maria Sieklucka o filmie "365 dni": "Ukazuje PATRIARCHALNĄ, PRZEMOCOWĄ RELACJĘ". Blanka Lipińska reaguje
![](https://www.pudelek.pl/_next/static/images/logoContentQuality-afa907d44f84ea65..png)