Anna Markowska zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w "Top Model", ale od dłuższego czasu mówiło się o niej głównie w kontekście jej związku z Kubą Wojewódzkim.
Niedawno media obiegły zaskakujące doniesienia o tym, jakoby Anna miała romansować z Sebastianem Fabijańskim. Paparazzi wypatrzyli ich na romantycznej kolacji w jednym z modnych warszawskich lokali. Świadkowie donosili, że modelka i aktor "sprawiali wrażenie, że są ze sobą blisko". Z kolei nasz informator zdradził, że Sebastian przedstawił już Annie swojego syna, Bastka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Markowska dodatkowo podsycała plotki, publikując zdjęcie z mężczyzną do złudzenia przypominającym Fabjańskiego. Dobrała jednak taki kadr, aby twarz jej "przyjaciela" nie była w pełni widoczna.
Anna Markowska odnosi się do plotek na swój temat
Annie udało się wywołać szum wokół siebie, ale jak na rasową celebrytkę przystało, zapewnia, że ma do roboty lepsze rzeczy. W najnowszym wpisie użyła kulinarnej metafory.
Plotki są jak popcorn - szybko się mnożą, ale nie mają żadnej wartości odżywczej. Po prostu usiądę wygodnie i obejrzę ten absurdalny spektakl jednej narracji, ciesząc się, że moje życie jest znacznie ciekawsze - zapewniła.
Dokładnie. Je*** biedę. Baw się; Zostań taka, jaka jesteś, między innymi dlatego, że to innym przeszkadza; Nie przejmuj się plotkami, one tylko pokazują, że jesteś ciekawą osobą; Pierwsza zasada: pie***l to, co mówią inni - dopingują ją w komentarzach fani.
Spieszymy donieść, że Anna myli się co do popcornu. Zgłębiliśmy temat i okazuje się, że niepozorna prażona kukurydza to źródło błonnika, białka, a także witamin i minerałów, takich jak wapń, potas, witamina A, K, E i B6. Popcorn jest też źródłem folianów - formy witaminy B9 oraz niacyny - witaminy B3. Zawiera również znaczne ilości manganu, który wspomaga budowę kości.
Pozory mylą?