W ubiegłym roku Anna Markowska zasugerowała na swoim Instagramie, że spotyka się z Pawłem Delągiem. Dodała wspólne romantyczne zdjęcia, a nawet wykłócała się z fanami, którzy krytykowali dzielącą modelkę i aktora różnicę wieku.
Szybko ustaliliśmy jednak, że związek tych dwojga jest jedynie ustawką na potrzeby promocji w mediach, a w rzeczywistości Anna spotyka się z dużo starszym od siebie warszawskim restauratorem. W tej kwestii Markowska jednak nie była zbyt wylewna. Zarzucającym jej manipulację fanom odpowiedziała, że "nie ma obowiązku się tłumaczyć".
Tymczasem Deląg, znany z zamiłowania do płci pięknej, zdążył już od tamtego czasu pokazać się na warszawskich ulicach w towarzystwie innych atrakcyjnych kobiet. Na jednej z randek nie szczędził towarzyszce czułości, gładząc jej pośladki na oczach paparazzi.
Wszytko wskazuje na to, że z Markowską nadal łączą go przyjazne relacje, bo pojawiła się na wtorkowej premierze filmu pt. "Pani Basia" w reżyserii aktora. Ania przyszła sama i wyróżniała się na tle innych gości wyjątkowo eleganckim strojem, w którym chętnie pozowała na ściance. Nie zdecydowała się jednak na wspólną fotkę z Pawłem.
Myślicie, że złożyła mu gratulacje w kuluarach?