Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Anna Mucha brnie w AFERĘ OSTRYGOWĄ. Twierdzi, że informowała kelnera o problemach z owocami morza

388
Podziel się:

W najnowszym rozdziale afery o "ostrygi bardzo średnie za 700 złotych" dowiadujemy się, że zdaniem Anny Muchy właścicielka restauracji, która zawiodła jej oczekiwania, kłamie. Aktorka twierdzi, że zgłaszała zarzuty względem owoców morza obsłudze.

Anna Mucha brnie w AFERĘ OSTRYGOWĄ. Twierdzi, że informowała kelnera o problemach z owocami morza
Anna Mucha (fot. AKPA)

Od czwartku media showbiznesowe żyją dramatem Anny Muchy, która wybrała się na ekskluzywną kolację do najdroższej restauracji w Polsce tylko po to, aby zapłacić 700 złotych i rozczarować się miałkim smakiem dań i "bardzo średnimi ostrygami". Swoje żale celebrytka wylała rzecz jasna na InstaStories. Jeśli wierzyć natomiast właścicielce restauracji, aktorka nie zgłaszała żadnych problemów obsłudze. Co więcej, pytana, czy wszystko jest w porządku, odpowiadała ponoć, że dania jej smakują. Na koniec posiłku poprosiła jeszcze o fakturę.

Dzieląc się nieprzychylną recenzją lokalu w sieci, Anna Mucha nie spodziewała się najpewniej, że wywoła wśród internautów aż takie poruszenie. Tymczasem na jej instagramowym profilu kolejny już dzień temat niesatysfakcjonującej kolacji wałkowany jest w sekcji komentarzy. Po opublikowaniu oświadczenia właścicielki wcześniej wspomnianej restauracji fani jeszcze bardziej rozczarowali się postawą Ani.

Zobacz także: Anna Mucha opowiada o wymarzonej Polsce

Dobra rada: jeśli ma się zastrzeżenia co do jakości jedzenia w restauracji, to się to zgłasza bezpośrednio do managera czy szefa kuchni, gdy jest się w tej restauracji. Takie żałosne wywody po jakimś czasie w mediach społecznościowych są na bardzo niskim poziomie i pokazują tylko, że nie masz klasy i nie wiesz, jak się powinno zachować podczas wizyty w restauracji. Nieważne, czy się płaci 50 złotych, czy 700. Twoje zachowanie to taka "typowa Karen" - napisała wyraźnie rozjuszona instagramowiczka.

Przyrównanie do amerykańskiego odpowiednika "Grażyny" ewidentnie nie spodobało się Musze.

Kolejna osoba, która z nami tam siedziała, była, miód i wino piła - czytamy w odpowiedzi na profilu celebrytki.

Co ciekawe, serwis Plotek cytuje dłuższą wersję komentarza Muchy, niż ta, która jeszcze chwilę temu "wisiała" na Instagramie. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że po namyśle aktorka postanowiła wycofać się z własnych słów. Oto one:

Czy ty naprawdę myślisz, że nie zgłaszałam uwag na miejscu? Że "zabrakło mi odwagi"? Nie będę tego więcej komentować, bo to... niesmaczne - podaje za Muchą portal.

Chwilę po tym, jak zrobiliśmy zrzuty ekranu z Instagrama aktorki (screeny poniżej), dodawanie komentarzy zostało całkowicie zablokowane, a wcześniejsze wpisy usunięte.

Myślicie, że Ania przypomniała sobie, że jednak nie zgłaszała żadnych problemów kelnerom i dlatego skasowała swoje wypowiedzi?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(388)
WYRÓŻNIONE
****
3 lata temu
Anna żenująca jest
Ags
3 lata temu
Zrobiła aferę specjalnie po to aby o niej pisano i aby pokazać ze wciąż jest w grze i ja stać na takie drogie restauracje! Słabe to !
Paluch
3 lata temu
Trzeba dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest mniej awanturujący się.
Poeta
3 lata temu
Te ostrogi to jej z nieba spadły! Lans leci!
........
3 lata temu
Niech ona już nic nie gada
NAJNOWSZE KOMENTARZE (388)
Jam to
3 lata temu
Zawsze uważałam, że to nieskomplikowana ,prosta osoba i w dodatku mało inteligentna.Nie rowinęl się od czasu gry w tasiemcu( zapomniałam nazwy) Jej twarz nigdynie wyrażała inteligencji ani szlachetności
Jam
3 lata temu
Zawsze uważałam, że to nieskomplikowana ,prosta osoba i w dodatku mało inteligentna.Nie rowinęl się od czasu gry w tasiemcu( zapomniałam nazwy) Jej twarz nigdynie wyrażała inteligencji ani szlachetności
Jam
3 lata temu
Zawsze uważałam, że to nieskomplikowana ,prosta osoba i w dodatku mało inteligentna.Nie rowinęl się od czasu gry w tasiemcu( zapomniałam nazwy) Jej twarz nigdynie wyrażała inteligencji ani szlachetności
dsxfv
3 lata temu
Mucha na pierwszym zdjęciu wyglada juz jak babcia... sama pewnie juz nie pamięta jak było to skleroza w tym wieku ;-(
Amelia
3 lata temu
Co tu dużo mówić...Pani Mucha strzeliła sobie w stopę. I tyle w temacie.
Tawariszcz
3 lata temu
A reszta biesiadników, widząc Muchę, powinna poprosić obsługę lokalu o dezysekcję tegoż Muchozolem
Ojciec Szafar...
3 lata temu
Pani Anno, zapraszam do nas do diecezji. Nasze ostrygi (i nie tylko) na pewno Pani bardzo zasmakują. Ochroniarzowi (który będzie uprzedzony i przepędzi pismaków) proszę podać hasło: santo subito. Odzew powinien brzmieć: lux veritatis.
Misiek
3 lata temu
Pani Anno, niech się pani już nie upokarza, niech pani jedzie gdzieś daleko, gdzie będzie pani smakowało i nie będę musiał o tym wiedzieć.
lllll
3 lata temu
tvp jej zapłaci i znowu pójdzie na kolację. Korea w pełni
Dziadek
3 lata temu
Mucha jako owad jest też nie smaczna
mamok
3 lata temu
Więcej tej niby gwiazdy tam nie obsłużą . Wyjedzie na szpicu buta .Tyle w temacie .
nik
3 lata temu
Mucha i owoce morza,to profanacja tej kuchnii,a kartoszki to malo ,tak jak w domu.
ona
3 lata temu
straszne jest to, że coraz więcej ludzi w tym raju może sobie popatrzeć na luksusy, którymi raczą się nieliczni.
łowca much
3 lata temu
Z reguły nie komentuję tego typu zachowań, zwłaszcza takich osób, ale tym razem zrobię wyjątek. Zachowanie p. Muchy przypomina zachowanie typowego cwaniaczka, który zjadł obiad, a na koniec wyjął z pudełka (nomen omen) muchę lub karalucha, ewentualnie parę włosów i wrzucił je do końcówki potrawy. Potem się wydarł, że to skandal i sprawą powinien zająć się Sanepid, a w ogóle to na taki bałagan nie będzie płacić. Teraz rolę insektów i włosów pełnią media społecznościowe.
...
Następna strona