Anna Mucha pozostaje niezwykle aktywna na Instagramie, na którym to udało jej się zgromadzić pokaźną społeczność. Jej profil obserwuje ponad 900 tysięcy internautów. Aktorka znana między innymi z "M jak miłość" słynie z ciętego języka i dość bezkompromisowego podejścia do wielu spraw. Jakiś czas temu uwikłała się również w drobny skandal z Julią Wieniawą, z którą to dyskutowała za pośrednictwem mediów.
Mucha spełnia się nie tylko jako aktorka, ale i influencerka. Aktorka chętnie podejmuje się rozmaitych współprac, reklamując przeróżna akcesoria na swoim Instagramie. Stara się też utrzymywać stały kontakt z fanami i dlatego ostatnio zorganizowała kolejną serię pytań i odpowiedzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mucha chętnie odpowiadała na pytania związane ze swoją pracą, ale nie tylko. Niektórzy fani dopytywali również o jej życie prywatne czy macierzyństwo.
Trzeba czekać tyle lat - dopiero, jak będą dorosłe [dzieci - przyp. red.], będę wiedziała, jaką byłam/jestem matką... To, że codziennie o nich myślę, tęsknię i boję się, to, że na tyle rzeczy nie masz wpływu - odkrywała się przed swoimi obserwatorami.
Trudno nie zauważyć jednak, że nie wszystkim obserwatorom zależało na tym, by lepiej poznać Muchę. Niektórzy format "q&a" potraktowali dość... specyficznie. Jeden z internautów wyjawił bowiem, że przerażają go zmarszczki Muchy i sam obawia się, że wkrótce się u niego pojawią.
Uwielbiam panią, ale przerażają mnie te zmarszczki, aż sam się boję, że mnie to czeka - napisał internauta.
Mężczyzna napomknął również o starości, a aktorka nie pozostawiła tego wpisu bez odpowiedzi, decydując się na bardzo dosadną kontrę:
Och, nie martw się, może umrzesz młodo - wypaliła na Instagramie.
Myślicie, że poszło mu w pięty?