W 2016 roku w show biznesie wybuchł konflikt między Anną Muchą a Tomaszem Karolakiem. Wszystko zaczęło się od słów tego drugiego, który określił młodszą koleżankę mianem "amatorki". Anię wówczas bardzo dotknęły jego słowa.
Ostatnio spór wybrzmiał na nowo. Wieloletni nemezis występują bowiem razem w najnowszym programie TVN - "Czas na show. Drag Me Out". Nie da się nie zauważyć, że emocje między aktorami wciąż są napięte i zdecydowanie nie przepracowali dawnej zwady.
TYLKO NA PUDELKU: Anna Mucha reaguje na słowa Tomasza Karolaka, który nazwał ją AMATORKĄ! "Ku**a, ale sobie zapracował!" (WIDEO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Mucha nie wytrzymała. Szok, co powiedziała, gdy zapytano ją o Tomasza Karolaka
Anna Mucha traktuje pracę jurorki bardzo poważnie. Zupełnie inaczej ma pochodzić do show Tomasz Karolak. Jego podejście ponoć drażni aktorkę.
Ania czuje misję i zależy jej, żeby pierwszy program o drag queen zmienił coś w Polsce. Uważa natomiast, że Tomek poszedł do programu tylko dla pieniędzy - mówi informator "Super Expressu".
W wywiadach 43-latka ostro wypowiada się o koledze z planu. Gdy ostatnio znów go o niego zapytano, nie wytrzymała.
Ku*wa, zaraz zwymiotuję! To nie jest program o Tomku Karolaku, to jest program o Himerze, która, ku*wa, ginie w tym wszystkim, ponieważ jest zasłonięta wielką posturą Tomka Karolaka. Nie będę się wypowiadać na jego temat, mam to w dupie! - grzmiała rozjuszona w rozmowie z "Jastrząb Post", po czym dodała, że ojciec dzieci Violi Kołakowskiej jest w formacie jedynie celebrytą rotacyjnym i w kolejnym sezonie już go nie będzie, więc nie warto o nim mówić.
Co dzieje się za kulisami programu TVN? Anna Mucha nie ma dla Tomasza Karolaka litości
Za kulisami "Czas na show. Drag Me Out" panuje wyjątkowo napięta atmosfera. Mucha i Karolak mają unikać się jak ognia.
Ania chciała nawet, żeby jej garderoba znajdowała się jak najdalej od pokoju Tomka. Niestety, jak na złość, przypadły im garderoby obok siebie. Ale nawet ze sobą nie rozmawiają. Tomek, gdy ją widzi, od razu schodzi jej z drogi - mówi "SE" osoba związana z produkcją.
Podobno był pomysł tego, by aktorzy zakopali topór wojenny, jednak Anna jest nieugięta.
Produkcja chciała nawet, żeby się pogodzili. On był chętny, ale Ania nie chciała o tym słyszeć - dowiadujemy się.
Anna Mucha miażdży Tomasza Karolaka
Mucha nie może oprzeć się wbijaniu szpili Karolakowi podczas kolejnych odcinków. W ostatnim zdecydowała się na wyjątkowe uszczypliwości. Po występie, w trakcie którego 52-latek tańczył w butach na wysokim obcasie, celebrytka wypaliła:
Kto jak kto, ale Tomek powinien wiedzieć, że rozmiar nie ma znaczenia.
Choć miała na myśli szpilki, wydźwięk był dwuznaczny. Karolak zmienił wówczas temat, rzucając, że "w tej wersji jest pozbawiony tego elementu".
Myślicie, że wkrótce były gwiazdor "Rodzinki.pl" wybuchnie i odpowie Musze?