Wygląda na to, że zatrudnienie Anny Muchy w roli jurorki Dance Dance Dance okazało się idealną receptą na zapewnienie show dodatkowego rozgłosu. Już w pierwszym odcinku najnowszej odsłony programu celebrytka udowodniła, że zamierza dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić widzom odpowiednią dawkę emocji. Po występie Rafała Mroczka nie powstrzymywała więc łez wzruszenia. W odpowiedzi na popisy Kasi Stankiewicz i jej siostry pozwoliła sobie natomiast na drobne uszczypliwości.
Zobacz: Kasia Stankiewicz gorzko o udziale w "Dance Dance Dance": "Stałam się obiektem tandetnego show"
W sobotę między jurorką a piosenkarką po raz kolejny doszło do wymiany zdań. Tuż po występie Stankiewicz Mucha ciepło przyznała, że "każdy ma jakieś ograniczenie". Taneczne umiejętności Kasi porównała do swojego wokalu, który zresztą po chwili zaprezentowała publiczności i poprosiła nawet Stankiewicz o ocenę. Prowokacja Muchy wyraźnie zirytowała uczestniczkę i niemalże doprowadziła ją do płaczu.
Chociaż do tej pory Telewizja Polska wyemitowała zaledwie dwa odcinki Dance Dance Dance, surowe oceny Anny Muchy już wielokrotnie padały obiektem krytyki internautów. Wygląda jednak na to, że nowa jurorka nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami. W rozmowie z Party przyznała, że w swoich ocenach kieruje się przede wszystkim szczerością.
Dzieje się, więc są emocje! Jest krew, jest pot i są łzy. Na tym polega show, a ja jako jurorka muszę być uczciwa. I wobec siebie, i wobec widzów. Zawsze byłam pikantna i nie zamierzam tego zmieniać. Jeśli to się komuś nie podoba, może sobie mówić, że jestem zła, stara, sfrustrowana. Jego problem - oznajmiła.
Celebrytka przyznała, że na ogół stara się nie owijać w bawełnę i wprost mówi to, co leży jej na sercu. Negatywne komentarze skłaniają ją natomiast do refleksji.
Strzelanie łajnem zza węgła mnie nie interesuje. Zawsze mówię wprost, co mi się nie podoba i tego samego oczekuję od innych. Krytyki nie da się uniknąć, pytanie tylko, jak ją przyjmujesz. Ja wyciągam z niej budujące wnioski - zdradziła Mucha.
Jak Waszym zdaniem Anna Mucha spisuje się w roli jurorki?
Zobacz również: Marcin Mroczek komentuje odpadnięcie Kasi Stankiewicz z "Dance Dance Dance": "Niestety, jury nie spisuje się najlepiej"