Anna Mucha powita nowy rok na słonecznej Florydzie. Aktorka już od kilku dni ochoczo relacjonuje swoją amerykańską wyprawę, podczas której towarzyszy jej ukochany Jakub Wons. I tak Mucha i Wons byli już na meczu Lakersów, odwiedzili Miami Beach, a także rozmaite restauracje. Jak się jednak okazuje, amerykańskie posiłki nie wzbudzają w Ani specjalnych zachwytów...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z pewnością wielu z Was pamięta słynną "aferę ostrygową", którą rozpętała swego czasu Mucha. Aktorka bardzo polubiła dzielenie się z obserwatorami swoimi przemyśleniami na temat rozmaitych dań. Gdy więc tylko odwiedza jakąś knajpkę, później starannie relacjonuje, co zjadła, ile zapłaciła, no i przede wszystkim - czy jej smakowało. Niestety, na Florydzie musiała w tym temacie nieco ponarzekać. Swoją wypowiedź Ania zaczęła od tego, że w Stanach jest bardzo drogo. Później zjadła egzotyczną babeczkę z kremem kokosowym, po czym dodała, że kompletnie nie smakują jej amerykańskie słodkości.
Jesteśmy na Key West. Pierwsze wrażenie? Nareszcie jest ciepło. Coś pomiędzy Nałęczowem a Jastarnią. Trochę Konstancin. Tu nie jest łatwo z jedzeniem. Ja wiem, że pieniądze szczęścia nie dają, ale żeby podróżować po Ameryce, trzeba mieć pieniądze. Awokado w knajpie jest bardzo drogie, choć rośnie na drzewach przy ulicy, wszędzie, a za benzynę płaci się tyle, co nic. Testuję babeczkę, egzotyczną, z kremem z kokosa. (...) No nic mnie nie przekona do słodyczy amerykańskich... - podsumowała.
To jednak nie koniec jej kulinarnych przygód. Niestety, Muchy nie zachwyciło również śniadanie w hotelowej restauracji. Ponoć jajka, której jej zaserwowano, były z poprzedniego stulecia.
W hotelu było obrzydliwe śniadanie: zimne jajko, gotowane na twardo, ale w poprzednim stuleciu. Takie było twarde. A hotel, słuchajcie, za... naprawdę - opowiadała, sugerując, że ich wypad do Stanów do tanich nie należy.
Zdradziła też, że na śniadaniu nie otrzymała świeżo wyciskanego soku z pomarańczy. Pani z restauracji zaproponowała jej jednak, by po prostu zamiast soku Ania zjadła sobie pomarańczę.