We wtorek odbył się pogrzeb 15-letniego syna posłanki PO, Magdaleny Filiks. Uważa się, że samobójcza śmierć chłopca mogła mieć związek z działalnością prorządowego dziennikarza, który w swoich materiałach niejako ujawnił tożsamość ofiar pedofila ze Szczecina. Sprawa wywołała powszechne oburzenie opinii publicznej, w szczególności w środowisku dziennikarskim. We wtorek wybuchł kolejny skandal. Telewizja Polska zmanipulowała tragedię dla własnych celów.
Zobacz: Ewa Drzyzga nie kryje emocji w "Dzień Dobry TVN". Na żywo odniosła się do śmierci syna posłanki PO
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Mucha ma dość. Przeciwstawia się Telewizji Polskiej
W dzień pogrzebu wspomnianego wcześniej chłopca na antenie TVP Info zaroiło się od materiałów mających wywrócić narrację wokół zajścia do góry nogami. Za winną tragedii dziennikarze prorządowej stacji uznali całą opozycję.
Mikołaj Filiks nie żyje z powodu działań polityków opozycji - głosił jeden z czerwonych pasków wyemitowanych na antenie TVP Info.
Zrzut ekranu przedstawiający właśnie ten kadr opublikowała na swoim instagramowym profilu Anna Mucha, która, jak wiadomo, jako gwiazda M jak Miłość jest związana zawodowo z TVP. Aktorka nie kryła oburzenia postawą dziennikarzy państwowej telewizji.
Przypomnijmy: Kinga Rusin reaguje na śmierć syna posłanki PO i uderza w PiS: "Robicie politykę na ŚMIERCI"
Anna Mucha ostro o TVP. Nie przebiera w słowach
Dziś był pogrzeb tego chłopca. TVP Info, jak można?! To nie jest polityka. To szambo - napisała Mucha. Aktorka dodała jeszcze wpis, w którym wyliczyła przymioty potrzebne w pracy dziennikarza: Przyzwoitość. Etyka. Rzetelność. Empatia. Jak można wywnioskować, zdaniem aktorki osoby zatrudniane przy powstawaniu tych konkretnych materiałów w TVP - tych cech nie posiadają.