Anna Mucha jest ostatnio bardzo zapracowana. Zagrała w źle przyjętym przez krytyków filmie Kogel Mogel 4 oraz jeszcze gorzej przyjętym przez krytyków filmie Miłość, seks & pandemia. Oprócz tego aktorka występuje też w spektaklu objazdowym i bezlitośnie ocenia restauracje na Instagramie. Na szczęście w natłoku obowiązków znalazła chwilę dla siebie i postanowiła odwiedzić renomowany, warszawski salon fryzjerski.
Mucha bardzo zrelaksowała się, siedząc na fotelu i wygląda na to, że postanowiła się na chwilę zdrzemnąć. Po tym, jak fryzjerki wymyły jej włosy, wysuszyły je i wystylizowały, Ania założyła czapeczkę i podreptała do... punktu szczepień na COVID. Najwyraźniej chciała przyjąć szczepionkę "zrobiona na bóstwo".
Podczas załatwiania sprawunków Musze "towarzyszyli" paparazzi. Zobaczcie plejadę min, którą zaprezentowała aktorka...