Anna Mucha należy do gwiazd, które zdecydowanie nie mają problemu z publicznym wyrażaniem opinii i mówieniem wprost o czymś, co się nie podoba. Jedni nazywają to muchami w nosie, inni doceniają bezkompromisową szczerość. Aktorce zdarzało się już m.in. ostro reagować na zaczepki internautów uderzające przede wszystkim w jej wygląd. Jednocześnie potrafi zabrać stanowczy głos w sprawie przewożenia dzieci autem bez fotelika, jak i skrytykować jakość serwowanych jej dań restauracyjnych.
Kolejna okazja do zabrania głosu i podzielenia się z internautami swoim zdaniem w dość prozaicznej sprawie nadarzyła się wczoraj wieczorem. Tym razem Anna Mucha postanowiła wypowiedzieć się na temat punktualności i jakości obsługi polskiego przewoźnika kolejowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Mucha długo czekała na przyjazd pociągu
Aktorka zaplanowała na sobotni wieczór podróż pociągiem. Wybór środka transportu może zaskakiwać, tym bardziej, że na co dzień można ją spotkać za kierownicą wypasionego samochodu. Biorąc pod uwagę oszczędność czasu, tej decyzji zapewne teraz mocno żałuje.
Mucha postanowiła publicznie się wyżalić na podróżowanie PKP. Okazało się, że jej pociąg był opóźniony....
Podróżowanie PKP w ostatnim czasie dostarcza wrażeń i emocji! Tak, pociąg jest opóźniony. Nie, nie wiemy o ile, bo informacje są sprzeczne - napisała na InstaStory.
Kiedy już udało jej się zasiąść (miejmy nadzieję) wygodnie w pociągowym fotelu, nerwy i stres związane z długim oczekiwaniem odeszły w niepamięć. Mucha oddała się uczcie smakowej, racząc się serwowanymi przez Wars hamburgerami.
Ale za to na Wars można liczyć. Pycha! Cofam wszystko. Wybaczam. U mnie jedna droga do serca przez żołądek - dodała żartobliwie.
Sądząc po dodanym komentarzu, posiłek sprostał jej oczekiwaniom, co w jej przypadku nie jest wcale tak oczywiste. Wprost przyznała, że jedyna droga do jej serca prowadzi przez żołądek. Cała sytuacja zakończyła się pomyślnie, a zadowolona i najedzona Anna ruszyła przed siebie.
To nie jedyna przykra sytuacja związana z przejazdami PKP w ostatnim czasie. Znacznie gorszymi wspomnieniami z podróży podzieliła się aktorka Renata Pałys.
ZOBACZ TEŻ: Renata Pałys żali się na podróż PIERWSZĄ KLASĄ w PKP: "Toaleta zamknięta na stałe, awaria klimatyzacji..."