Anna Nowak-Ibisz funkcjonuje w mediach już od dawna, a jeszcze kilkanaście lat temu media rozpisywały się na temat jej małżeństwa z Krzysztofem Ibiszem. Niektórzy mogą jednak nie kojarzyć, że nie był to pierwszy Krzysztof, który skradł jej serce. Wcześniej "pani gadżet" była łączona z 18 lat starszym aktorem Krzysztofem Majchrzakiem, z którym szybko połączyła ją nić porozumienia.
Anna Nowak i Krzysztof Majchrzak byli kiedyś parą. Przyjaciele ją ostrzegali
Anna Nowak i Krzysztof Majchrzak poznali się w 1989 roku w warszawskim Teatrze Studio i szybko narodziło się między nimi uczucie. "Czerwonymi flagami", o których mieli jej regularnie przypominać przyjaciele, były jednak trudny charakter aktora i fakt, że ten był już wcześniej żonaty. Doczekał się też syna, Macieja, który, z racji różnicy 18 lat, był zdaniem wielu bardziej do niej dopasowany wiekowo niż jego ojciec.
Zobacz także: Anna Nowak-Ibisz składa życzenia urodzinowe 17-letniemu synowi, wbijając szpilę Ibiszowi: "Miałam poczucie osamotnienia"
Relacja Anny i Krzysztofa miała być wyjątkowo burzliwa, ale przyszła prezenterka telewizyjna wciąż wierzyła, że będzie w stanie go zmienić i ich miłość przetrwa. Kością niezgody miało być też surowe podejście Majchrzaka do syna, które generowały wiele sporów.
Niestety obawy znajomych się potwierdziły i w 1993 roku doszło do rozstania. Następnie przyszła żona Ibisza wyjechała do Niemiec, gdzie zagrała w znanej operze mydlanej "Lindenstrasse".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowak-Ibisz po rozstaniu związała się z synem ekspartnera. "Maćka porwało młode życie"
Gdy Anna wróciła do Polski, na jej drodze ponownie stanął Majchrzak, jednak tym razem Maciej, nie Krzysztof. Wówczas był już studentem wydziału operatorskiego na łódzkiej filmówce, a między nimi nagle zaiskrzyło. Niestety i tu nie brakowało obaw, bo Maciej Majchrzak chciał czerpać garściami z życia, a jego ukochana marzyła o stabilizacji. Ostatecznie nie byli w stanie wypracować konsensusu.
Wielu twierdziło, że Maciek chciał jej oddać czułość, delikatność i zrozumienie, którego nie zaznała przy jego ojcu - rozpisywał się magazyn "Na Żywo". W tym związku to ona była doświadczona i znów nadopiekuńcza. Nie mieli szans na przetrwanie. Maćka porwało młode życie ze wszystkimi pokusami, w które chciał wchodzić bez matczynej kurateli. Ania została sama.
Kilka lat później, a dokładnie w 2005 roku, Anna Nowak oficjalnie stała się panią Ibisz. Niedługo potem doczekała się z nim syna, Vincenta, który dziś jest już prawie dorosły. Choć ich małżeństwo ostatecznie nie przetrwało, to do dziś dzielą się opieką nad pociechą i udało im się wypracować partnerskie relacje.