Od kiedy TVN emituje serial Singielka, bardzo stara się promować jego gwiazdy. Jedną z bohaterek jest grana przez Annę Oberc recepcjonistka Monika. Oberc bardzo cieszy się ze swojej "roli życia" - wspomina, że aby ją dostać wystarczyło... przefarbować włosy:
Celebrytka zdradziła, że inne aktorki zazdroszczą jej pracy w serialu. Jak sama przyznała, często "nie trybi" między koleżankami z branży. Podkreśla przy okazji, że choć bardzo szanuje i podziwia urodę Grażyny Wolszczak, ta nie stanowi dla niej konkurencji, bo jest znacznie starsza:
Jest konkurencja w branży, nie zawsze trybi. Grażyna Wolszczak nie jest dla mnie mega konkurencją, bo to już jest dojrzała aktorka. Jest dla mnie ideałem kobiety, ale jest sporo starsza ode mnie. Robimy sobie selfiaki, ona wygląda jak nasza rówieśnica. Ja mam zdrowe podejście do konkurencji, znam swoją wartość. To, że mam teraz pracę mnie buduje, ale wiele moich koleżanek frustruje.
Źródło: Agencja TVN/x-news