Ania Piszczałka, jedna z trzech finalistek pierwszej polskiej edycji programu Top Model, nie rezygnuje z marzeń o wielkiej karierze. Od czasu swego debiutu na ekranach telewizorów w pierwszej edycji show dziewięć lat temu, Ani jakimś cudem udaje się dryfować na peryferiach polskiego show biznesu. Celebrytka stosunkowo regularnie pojawia się na ściankach w wątpliwych pod względem estetycznym stylizacjach, co najwyraźniej stało się jej patentem na przedłużenie kariery. Podczas ostatniej chałtury ubolewała, że obecne edycje Top Model bardziej skupiają się na "produkcji celebrytów" niż walce uczestników o kontrakty modowe. Piszczałka wyznała, że obecnie nie odnalazłaby się w programie.