Anna Popek od lat związana jest z rodzimą telewizją i aktualnie uchodzi za jedną z największych gwiazd TVP. Choć prezenterkę najczęściej możemy podziwiać na antenie, ta aktywnie działa również w mediach społecznościowych. Popek chętnie dzieli się poglądami za pośrednictwem Instagrama - ostatnio głośno zrobiło się np. o jej wpisie na temat kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, który rozjuszył Kingę Rusin. Prezenterka spełnia się także jako tiktokerka, dzięki czemu niedawno świat mógł podziwiać jej zmysłowe pląsy przy akompaniamencie polskiego przeboju.
We wtorek Anna Popek podzieliła się z instagramowymi obserwatorami ważnym ogłoszeniem. Okazuje się, że wszyscy miłośnicy wpisów celebrytki oraz jej tiktokowych choreografii w najbliższym czasie muszą uzbroić się w cierpliwość. W obliczu trwającego aktualnie adwentu prezenterka zdecydowała się bowiem zafundować sobie przerwę od mediów społecznościowych.
Z okazji detoksu Popek opublikowała na swoim instagramowym profilu "pożegnalny" wpis i przy okazji podziękowała wszystkim, którzy wspierają jej aktywność w sieci pełnymi ciepłych słów komentarzami.
Zobacz również: Anna Popek w kostiumie kąpielowym zapowiada nadejście zimy. Internauci: "Pomyliła pani portale" (FOTO)
Kochani Moi, z uśmiechem żegnam ten dzień. Chcę podziękować wszystkim, którzy pod moimi postami w różnych mediach piszą życzliwe komentarze. Dziękuję także tym, którzy nie piszą nieprzyjemnych. Ugryźć się czasem w język, by drugiej osobie niepotrzebnie nie sprawiać przykrości, to dowód pewnej wrażliwości i kultury osobistej. Dzisiejszy mój wpis to ostatni przed adwentowym detoksem, który właśnie rozpoczynam ( wiem, wiem że Adwent już trwa !) - czytamy w najnowszym wpisie Popek.
Póki co prezenterka nie zdradziła, na jak długo znika z sieci. Wyjaśniła jednak, że w okresie przedświątecznym ma zamiar skupić się na rodzinie i jednocześnie jak najlepiej przygotować do zbliżających się świąt. Jak podkreśliła, nie potrzebuje więc niepotrzebnych rozproszeń.
Chcę w pełni skupić się na relacjach z moimi najbliższymi, a telefon pod ręką rozprasza i kusi, by zajrzeć i sprawdzić, co się dzieje tu czy tam. Chcę także dobrze przygotować się do Świąt Bożego Narodzenia. Nie wiem jeszcze, jak długo potrwa ta przerwa, ale na pewno ciepło o Was wszystkich myślę! Dbajcie o siebie! - zakończyła.
Dlaczego nie piszemy o Dodzie?