Ostatnie miesiące to czas prawdziwych rewolucji w życiu Anny Popek. Dziennikarka, po zmianie władzy, zniknęła z Telewizji Polskiej, w której spędziła całe swoje zawodowe życie. Na szczęście długo nie narzekała na brak pracy - dołączyła bowiem do zespołu TV Republika, gdzie prowadzi śniadaniówkę i gdzie traktowana jest jak prawdziwa gwiazda, o czym mogliśmy się przekonać, gdy świętowała urodziny.
O życiu prywatnym dziennikarki wiadomo stosunkowo niewiele. W 2011 roku rozwiodła się z Andrzejem Popkiem z którym ma dwie córki: Oliwię i Małgorzatę. W wywiadach wielokrotnie podkreślała, że rodzina jest dla niej bardzo ważna, a z pociechami pojawiła się nawet na okładce kolorowego magazynu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W życiu Popek obecna jest jeszcze jedna, ważna dla niej kobieta – Magdalena Krupa, czyli młodsza o osiem lat siostra, która przez ponad dwie dekady pracowała jako stewardessa. I chociaż panie nie są do siebie podobne fizycznie, łączy je naprawdę bliska więź. Przed laty napisały nawet książkę kucharską.
Razem z siostrą, popędzając się trochę nawzajem i dobrze się przy tym bawiąc, napisałyśmy książkę. Fajne zresztą było to wspólne pisanie, bo przypominałyśmy sobie nie tylko nasze domowe przepisy, ale też sytuacje i zdarzenia, dopytywałyśmy rodziców o szczegóły z życia naszych dziadków, trochę się wzruszałyśmy, a trochę śmiałyśmy - mówiła wówczas Popek.
ZOBACZ: Anna Popek z filiżanką w dłoni pozdrawia z budowy nowego domu: "Przede mną duże wyzwanie" (ZDJĘCIA)
W piątkowe przedpołudnie Popek i Krupa wybrały się na wspólną kawę, podczas której miały czas dla siebie, by spokojnie porozmawiać.
Kawa z siostrą to zawsze duża przyjemność. Sztuka rozkoszowania się życiem polega właśnie na tym - dostrzec piękno wokół nas, zatrzymać chwilę, poczuć kroplę kawy na języku, docenić jej smak. Być dobrym i sprawiać sobie małe przyjemności, które cieszą także innych. To było urocze popołudnie we Włochach w Warszawie - napisała przy wspólnych zdjęciach.