Trwa ładowanie...
Przejdź na
AP,Dollface
|

Anna Skura szuka asystentki: ma zorganizować WYWÓZ ZMYWARKI, pracować DO NOCY i "być lojalna"... Zgłosicie się?

218
Podziel się:

Znana blogerka ogłosiła nabór na stanowisko swojej asystentki. Tworząc listę wymagań i obowiązków, Anna Skura inspirowała się filmem... "Diabeł ubiera się u Prady". Brzmi zachęcająco?

Anna Skura szuka asystentki: ma zorganizować WYWÓZ ZMYWARKI, pracować DO NOCY i "być lojalna"... Zgłosicie się?
Anna Skura szuka asystentki (AKPA)

Pomiędzy licznymi wizytami w szpitalu i tajemniczymi zabiegami modelowania piersi Anna Skura znajduje czas na regularną aktywność w mediach społecznościowych. Autorka bloga What Anna Wears regularnie raczy swoich instagramowych obserwatorów sponsorowanymi postami oraz zdjęciami z podróży, dodatkowo rozwija swój kanał na YouTubie i para się prowadzeniem sklepu z odzieżą.

Nic dziwnego, że zapracowana Skura z trudem daje radę utrzymać status naczelnej influencerki na wszystkich platformach jednocześnie. Celebrytka, której codzienne poczynania śledzi ponad 400 tysięcy fanów, umieściła na swoim blogu ogłoszenie skierowane do młodych dziewczyn chcących spróbować swoich sił w roli personalnej asystentki. Okazuje się, że pomoc w kreowaniu medialnego wizerunku Skury to nie bułka z masłem...

Zobacz także: Zobacz: Anna Skura o operacji plastycznej: "Wylałam morze łez"

W ogłoszeniu znaleźć możemy odniesienie do ulubionego filmu wszystkich naiwnych "fashionistek", czyli "Diabeł ubiera się u Prady", w którym asystentka słynnej projektantki wychodzi ze, nomen omen, skóry, aby spełnić każdą zachciankę swojej szefowej. Przedstawiony w nim obraz pracy w branży modowej raczej nie był optymistyczny, no ale Skura uznała, że fajnie chyba porównać się do Mirandy Priestly i zachęca (?) do starania się o pracę. Firma Ani, choć twierdzi, że nie kieruje się wartościami przedstawionymi w znanej produkcji, szuka "kogoś równie zaangażowanego, lojalnego i wkładającego w swoją pracę całą siebie". Brzmi zachęcająco?

Celebrytka oczekuje od swojej asystentki samodyscypliny, organizacji, ale również gotowości do wypełniania wszystkich, często niezwiązanych z pracą, poleceń. Co ciekawe, Skura łaskawie zauważa, że "w jej teamie nie ma problemu z tym, żeby menager czy szef mył naczynia po sobie" - to, co wśród ludzi kulturalnych jest normą, u Skury urasta do rangi "obowiązków wykonywanych w zgodzie ze sobą"...

Każda z nas ma i zna swoje obowiązki, ale w naszym teamie nie ma problemu z tym, żeby menager czy szef mył naczynia po sobie, nosił, sprzątał, poszedł na zakup . Nikt nigdy nie mówi, że to nie należy do jego obowiązków. Jeśli czujesz, że nie jest to w zgodzie z Tobą, PROSZĘ NIE APLIKUJ! - czytamy.

To i tak dopiero wymagania przed pierwszym etapem. Po selekcji CV przyjdzie pora na wykonanie jakiegoś zadania. Jakiego? Tu Skura twierdzi, że sama jeszcze nie wie. Cóż, jak to w życiu szalonej influencerki bywa...

Może to będzie zorganizowanie helikoptera a może obróbka zdjęcia, albo przygotowanie krótkiej prezentacji. Może to będzie załatwienie pana elektryka czy wywozu elektrośmieci, czyli zmywarki. a może przygotowanie i opracowanie scenariusza sesji nowej kolekcji - brzmi w ogłoszeniu.

Być może komuś z Was jeszcze nie przeszła ochota na pracę z Anią, więc opiszmy, co blogerka oferuje w zamian. "Dobre, stałe wynagrodzenie" (to miło, że chce zapłacić za zorganizowanie wywozu zmywarki), zatrudnienie na "mile widzianej" formie B2B oraz - jakże mogliśmy o tym zapomnieć - pracę w fantastycznym zespole, wśród "samych świetnych dziewczyn". Ogólnie czasem możecie pracować nawet i po 23:00, nie widzieć szefowej miesiącami (bo akurat wyjedzie na Bali), ale zespół jest młody i rozwijający się. Ile Ania zapłaci, tego nie wiadomo, bo, wzorem większości ogłoszeń o pracę, wynagrodzenia nie podano.

Przeczytajcie, kogo do pracy szuka Anna Skura. Wyobrażacie sobie bycie asystentem jakiejkolwiek influencerki? Swoją drogą, gorzej niż u Maj Bohosiewicz chyba nie będzie...

Chcecie wiedzieć, dlaczego jesteśmy jednocześnie najlepszym i najgorszym portalem plotkarskim w Polsce oraz gdzie podziały się Grycanki. Posłuchajcie najnowszego odcinka Pudelek Podcast!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(218)
WYRÓŻNIONE
ina
3 lata temu
niech się ktoś zgłosi, a potem to wszystko opisze - pliiiis :)
Dzięki
3 lata temu
Hahaha, upodleniem byłoby pracować u tej Pani.
Kazia
3 lata temu
Mam pytanko, czym zajmuje się ta Pani, ja wgl jej nie znam i nie wiem czemu o niej tyle artykułów?Z czego jest "znana"?
Olga
3 lata temu
Nie znam jej.
Gość
3 lata temu
Miranda Priestley!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (218)
KokoKot
rok temu
"Może to właśnie z Tobą chcielibyśmy pracować?" Och, jakie to zachęcające, czułabym się zaszczycona gdyby tak było 🤣🤣🤣 Btw, co to w ogóle za lalunia?? 😆
Piękny Janusz
3 lata temu
To jest artykuł o nikim, kto chciałby aspirować do bycia kimś. I żebym został dobrze zrozumiany, nie mam tu bynajmniej na myśli asystentki.
Trios
3 lata temu
Nie znam kaszalota
Karo
3 lata temu
Twoje imię jest bez znaczenia, jeśli powiemy "Azotr do buty" lub "Ty tam" to wiedz że powiemy to z miłością do Ciebie a nie do imienia
depka
3 lata temu
żeby chociaz jeszcze byc asystentem kogos znanego,to mozna sie potem chwalić w cv, ale kogoś takiego?
Lord
3 lata temu
XDD Kim ona jest że asystentki potrzebuje? Przestańcie promować takich łaków.
454543543
3 lata temu
Śmiechłem, panna nikt potrzebuje asystentki, co ty myślisz że jest naczelną Vogue. XD
Haha
3 lata temu
Pierwszy raz o niej słyszę. Niezłą jej reklamę zrobiliście.
Lilo
3 lata temu
W jej zespole nusa jest strasznie duża rotacja pracownikow tak samo jej asystentka jedna też już zrezygnowala
jaaa
3 lata temu
nie musi prosić, nie będę aplikować :) poza tym nadal nie wiem kim ona jest...
Mitsubishi
3 lata temu
Ja akurat nie śledzę poczynan tej pani. Nie interesują mnie jej sprawy. Ale rozumiem że nie macie za bardzo o kim pisać,więc znaleźliście jakiś temat zastępczy.
Kolter
3 lata temu
Niewolnik?
Pornokról
3 lata temu
To nie film, tylko życie! Ta Pani ewidentnie ma za dużo kredek w głowie i ten cały influenserski świat na prawdę uderzył jej do głowy i chyba ja boli :)
Gosc
3 lata temu
A ja uważam że dla młodych osób bardzo fajna praca i doświadczenie…to nie jest praca ma całe życie.Bardzo dużo można się nauczyć,nałapać kontaktów i założyć później własna firmę…
...
Następna strona