Anna Wendzikowska to bez wątpienia jedna z najbardziej zapalonych podróżniczek polskiego show biznesu. Jak przystało na prawdziwą obieżyświatkę, celebrytka nie marnuje czasu i sukcesywnie planuje kolejne wyprawy. Od rozpoczęcia roku prezenterce TVN udało się już odwiedzić m.in. państwo Antigua i Barbuda, Wyspy Zielonego Przylądka, austriackie Alpy czy Namibię. Wszystko wskazuje na to, że w 2022 Ania zamierza przebić samą siebie i spędzić poza granicami kraju jeszcze więcej czasu, niż w minionym roku. Presja jest spora - w 2021 roku celebrytka przebywała bowiem na wakacjach około 105 dni.
Przypomnijmy: Z Anną Wendzikowską DOOKOŁA ŚWIATA. Oto wszystkie miejsca, które celebrytka "odważyła się" odwiedzić w 2021 roku! (ZDJĘCIA)
Choć Anna Wendzikowska zazwyczaj wypoczywa w miejscach o ciepłym klimacie, z piaszczystymi plażami, palmami i błękitnym oceanem, ostatnio postanowiła nieco zmienić klimat. Kilka dni temu prezenterka po raz kolejny w tym roku odwiedziła Alpy, tym razem zatrzymując się jednak we Francji. Celebrytce z pewnością niestraszne były mroźne temperatury - wcześniej zdążyła bowiem odpowiednio się zahartować, paradując po Warszawie w kusych stylizacjach, z których nie rezygnowała nawet podczas opadów śniegu. Wendzikowska nie zapomniała rzecz jasna o starannym relacjonowaniu kolejnej wycieczki na Instagramie.
I tak obserwatorzy Ani mogli podziwiać, jak ta m.in. szaleje na stoku, popija winko, podziwiając panoramę francuskiego kurortu czy relaksuje się w hotelowym SPA. Mało tego, celebrytce nawet w Alpach udało się zrobić obowiązkową fotkę w basenie.
Choć w odwiedzonym przez Wendzikowską kurorcie z pewnością nie brakowało atrakcji, celebrytka zdecydowanie najwięcej czasu spędziła, jeżdżąc na nartach. Okazuje się, że podczas codziennych wypraw na stok Ania miała okazję nie tylko zaczerpnąć nieco górskiego powietrza i wpatrywać się w malowniczą alpejską scenerię. Prezenterka znalazła również chwilę na przemyślenia i to nie byle jakie.
Zobacz również: Anna Wendzikowska prezentuje bazę wypadową w Namibii: "Trafiłyśmy w CZASY KOLONIALNE" (ZDJĘCIA)
W środę Wendzikowska podzieliła się z fanami zdjęciem z podróży, na którym odziana w narciarski kombinezon, podziwia piękno francuskich Alp. Korzystając z chwili wytchnienia, celebrytka zaczęła rozprawiać o zagadnieniach dobra i zła. W przeciwieństwie do wielu innych przedstawicielek, prezenterka darowała sobie jednak filozoficzne rozważania czy inspirujące cytaty. Zamiast tego postanowiła zafundować obserwatorom krótką lekcję fizyki i przypomniała im jedną z zasad dynamiki Newtona. Na zakończenie wpisu zacytowała zaś Władysława Bartoszewskiego.
Dobro rodzi dobro, zło rodzi zło… Cudów nie ma, pamiętacie z fizyki III zasadę dynamiki? Jeśli ciało A działa na ciało B z określoną siłą, to ciało B działa na ciało A z siłą o takiej samej wartości i kierunku, lecz o przeciwnym zwrocie... Słowem, akcja równa się reakcja... To u Newtona. A profesor Bartoszewski mówił: warto być przyzwoitym… - zakończyła.
Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu podczas wywiadu z Sigourney Weaver Wendzikowska nie wiedziała, kim był słynny reżyser teatralny, Jerzy Grotowski. Na szczęście celebrytce nie umknęło już nazwisko odpowiedzialnego za sformułowanie trzech zasad dynamiki Isaaca Newtona.
Niedługo po publicznym kontemplowaniu podstaw fizyki Wendzikowska pożegnała francuskie Alpy i wróciła na Polską ziemię. Myślicie, że celebrytka już teraz zbiera złote myśli na kolejną wyprawę?