Anna Wendzikowska od dawna znajduje się w czołówce polskich celebrytów-globtroterów. Ostatnio wybrała się na Kostarykę i na bieżąco raczy fanów relacjami z podróży.
Zobacz: Skromna Anna Wendzikowska zachwyca się Kostaryką i wyznaje: "WIDZIAŁAM JUŻ KAWAŁEK ŚWIATA"
Dziennikarka jest zasypywana mnóstwem pytań od internautów, którzy potrafią zauważyć nawet najdrobniejszy szczegół. Niedawno musiała na przykład tłumaczyć się z tego, że jej hotel jest bardziej luksusowy, niż przedstawiają to zamieszczane przez nią zdjęcia.
Choć Wendzikowska udzieliła obszernej odpowiedzi, temat hoteli nie został najwyraźniej wyczerpany. Jeden z jej obserwatorów zauważył bowiem, że celebrytka - zamiast zwiedzać okolicę - pokazuje na swoim profilu niemal wyłącznie zdjęcia miejscówek, w których się zatrzymała.
Z tego co widzę, wrzucasz zdjęcia głównie z hoteli. Czy poza nimi nie ma nic interesującego? - zagaił internauta.
Ania pochyliła się nad jego wątpliwościami.
Hotele - dzisiaj jestem w piątym z kolei - są od siebie w sporej odległości, więc po drodze było sporo atrakcji. Wrzucam różne rzeczy: gorące źródła, podwieszane mosty w dżungli, plaże - wcale nie hotelowe. Ale fakt, hotele są bardzo malownicze i pięknie nadają się jako tło do zdjęć - odpowiedziała Wendzikowska.
Przekonała Was?