Choć główną profesją Anny Wendzikowskiej jest dziennikarstwo, kojarzona jest przede wszystkim z częstymi i dalekimi podróżami. Instagramowy profil globtroterki regularnie zalewany jest rajskimi ujęciami z egzotycznych plaż, a zdjęcia z kanapy "Dzień Dobry TVN" pojawiają się sporadycznie.
Na dobry początek nowego roku Wendzikowska i jej dwie córki wyjechały na odpoczynek do położonego na Morzu Karaibskim państwa Antigua i Barbuda. Do sieci co rusz trafiały nowe ujęcia z rajskiej plaży oraz luksusowego domku, w których zatrzymały się wczasowiczki. W przerwach od sesji zdjęciowych celebrytka, chcąc zaangażować obserwatorów w swoje wakacje, odpowiadała na liczne pytania dotyczące praktykowanego przez nią stylu życia. Tym sposobem jedna z fanek otrzymała od gwiazdy złotą radę dotyczącą dalekich podróży - aby wyjechać trzeba jedynie się odważyć.
Najwyraźniej gwiazda ma w zanadrzu sporo chęci i odwagi, ponieważ od ostatniej wyprawy za ocean minął zaledwie tydzień, a na jej Instagramie już pojawiła się "zajawka" kolejnych turystycznych przygód. Ania opublikowała wakacyjne zdjęcie, nie zdradzając jednak od razu, gdzie wypoczywa tym razem. Po kilku podpowiedziach jeden z obserwatorów odszyfrował zagadkę i domyślił się, że aktualnie podróżniczka stacjonuje na afrykańskich plażach Wysp Zielonego Przylądka.
Pod postem posypały się komplementy i pochwały. Wśród nich znalazła się również uwaga dotycząca dynamicznego stylu życia gwiazdy. Jedna z internautek odniosła się do ciągłych egzotycznych eskapad, dociekając skąd Wendzikowska bierze potrzebne fundusze:
Czy naprawdę tydzień temu byłaś na Antigua, a teraz jesteś na Wyspach Zielonego Przylądka, czy posty nie są wrzucane w czasie rzeczywistym? Twoje życie to jedna wielka podróż, a przynajmniej tak jest według insta. Kiedyś trzeba na to zarobić, więc gdzieś tam pomiędzy chyba jest jakaś praca? - zastanawiała się pod wpisem.
Dziennikarka postanowiła zaspokoić ciekawość fanki, unikając przy tym zdradzania detali:
Gdzieś pomiędzy jest - napisała niejasno.
Jesteście ciekawi, gdzie znajduje się "gdzieś"?
Co mają wspólnego "Emily in Paris" i "Gierek"?