W czwartek media obiegły wieści o tym, że Anna Wendzikowska po 15 latach znika z "Dzień Dobry TVN". Wkrótce głos zabrała też sama zainteresowana, która przyznała, że rozstanie ze stacją jest dla niej bardzo trudne. Zapowiadała jednak, że to nie koniec jej przygody z show biznesem i już szykuje kolejne projekty, którymi niebawem ma się pochwalić.
Odejście Anny Wendzikowskiej wywołało spore poruszenie, a także wywołało lawinę spekulacji na temat kulis jej rozstania ze stacją. Pojawiały się nawet pogłoski, że to nie celebrytka zrezygnowała z pracy w śniadaniówce, lecz po prostu jej podziękowano, do czego odniosła się w odpowiedziach na Instagramie. Jak twierdzi, była to w pełni jej decyzja.
To była całkowicie moja decyzja i bardzo długo się z nią nosiłam, nie była ona łatwa, w idealnym świecie wolałabym, żeby było inaczej - wyznała tajemniczo.
Przypomnijmy: Anna Wendzikowska rozwiewa wątpliwości fanów i zdradza, czy została ZWOLNIONA z "Dzień Dobry TVN"
Co dalej z karierą Anny Wendzikowskiej?
Aby jej słowa mocniej wybrzmiały, do medialnego szumu Wendzikowska postanowiła odnieść się także na łamach "Faktu". Tam kolejny raz zapewnia, że rozstanie z "Dzień Dobry TVN" nie było decyzją łatwą, ale podobno potrzebną, aby mogła się dalej rozwijać. Jednocześnie zaprzecza, jakoby odejście było podyktowane emocjami i nie ma do nikogo żalu.
Będzie mi brakowało wywiadów z aktorami, bo uwielbiałam to, ale wierzę, że z tym nie żegnam się na zawsze. Czasem odrobina pustki jest potrzebna, żeby zrobić miejsce na coś nowego, bardziej spójnego ze mną. Na pewno nie muszę się z tego otrząsać i nie zadaję sobie pytania "co dalej?". To nie była emocjonalna decyzja, słucham intuicji i staram się za nią podążać. Żalu we mnie nie ma, ale trochę smutku tak, bo to było 15 lat mojego życia. Na pewno łezka kręci się w oku. Jednak jestem też świadoma, że nie można ruszyć w nową drogę bez porzucenia tej dawnej. Wierzę, że otworzą się nowe możliwości - twierdzi.
Mam dużo planów. Mam dwie marki, kończę książkę, od kilku miesięcy nagrywam kolejne odcinki podcastu, który wystartuje jesienią, wiec pustki nie odczuję - ogłasza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Wendzikowska mówi o domowym budżecie
Co ciekawe, celebrytka i największa fanka Jerzego Grotowskiego otworzyła się również na temat tego, czy odejście z TVN mocno odbije się na stanie jej finansów. Nie jest bowiem tajemnica, że Ania jest zapaloną podróżniczką, a wycieczki w najdalsze zakątki świata kosztują. Jeżeli jednak martwiliście się o jej domowy budżet, to Ania uspokaja, że nie ma o co, bo to nie pensja z "Dzień Dobry TVN" była podstawą jej utrzymania.
Praca w "Dzień Dobry TVN" była bardziej spełnieniem moich pasji, czymś, co kochałam i bez czego bardzo długo nie wyobrażałam sobie życia. Ale na pewno nie była podstawą mojego domowego budżetu - wyznała.
Tabloid informuje też, że Ania nie planuje większych zmian w sposobie prowadzenia instagramowego profilu i dalej chce pokazywać urywki z kolejnych podróży. Odetchnęliście z ulgą?