Anna Wendzikowska jest mamą dwóch córek. Starsza, Kornelia, urodziła się w 2015 roku i jest owocem związku z wokalistą zespołu Audiofeels, Patrykiem Ignaczakiem. Drugie dziecko, Antonina, urodziło się trzy lata później, a jego ojcem jest Jan Bazyl, z którym dziennikarka była związana aż do 2020 roku.
Zobacz także: Anna Wendzikowska gorzko o rozstaniu z Janem Bazylem: "Lekcja bycia samowystarczalną emocjonalnie i finansowo"
Gwiazda "Dzień dobry TVN" nie raz podkreślała, że została sama kilka tygodniu po narodzinach drugiej córki. Milioner wrócił jednak do Anny Wendzikowskiej parę miesięcy później. Ostatecznie ich relacja zakończyła się w maju ubiegłego roku. Okazuje się jednak, że Jan Bazyl pojawił się na urodzinach córki, które prezenterka wyprawiła z charakterystyczną dla siebie pompatycznością.
Zobacz także: Anna Wendzikowska wspomina pierwszego męża
Zdjęcia z imprezy pojawiły się na InstaStory Ani. Tosia dostała oryginalny tort urodzinowy, w który wbite były nie tylko świeczki, ale i race. Na fotkach widać także balony z helem. Do jednego ze zdjęć pozuje Jan Bazyl, który stoi obok Wendzikowskiej. Od razu widać, że Tosia dobrze czuje się w towarzystwie ojca.
Anna Wendzikowska nigdy nie powiedziała, że Jan Bazyl nie zajmuje się córką. Nie była jednak zbyt wylewna, gdy fani pytali o jego podejście do Tosi.
Każdy ma wolną wolę i sam za siebie podejmuje decyzje. Z drugiej strony można je tylko akceptować. Nie oceniać, akceptować. I proszę mnie też za bardzo nie żałować, bo mam się dobrze - podkreślała.
Miło, że im się tak dobrze układa?
Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub? Posłuchajcie w najnowszym Pudelek Podcast!