W ostatnim czasie media szczególnie chętnie rozpisują się o życiu uczuciowym Anny Wendzikowskiej. W ubiegłym tygodniu pojawiły się bowiem pogłoski, że prezenterka właśnie znalazła nowego partnera. Chociaż sama zainteresowana nie odniosła się do plotek, paparazzi szybko udało się przyłapać ją podczas romantycznej randki z tajemniczym mężczyzną. Spotkanie, podczas którego celebrytka i jej towarzysz trzymali się za ręce, zakończyło się dopiero nad ranem w jednym z warszawskich hoteli.
Przypomnijmy: Anna Wendzikowska w białych kozakach zadaje szyku na RANDCE z tajemniczym adoratorem (ZDJĘCIA)
W poniedziałek Anna Wendzikowska postanowiła zorganizować na swoim instagramowym profilu Q&A i odpowiedziała na najbardziej intrygujące fanów pytania. W pewnym momencie jeden z obserwatorów postanowił zagadnąć Anię, czy przypadkiem nie zechciałaby umówić się z nim na kawę. Celebrytka nie tylko odrzuciła zaproszenie, lecz także otwarcie ogłosiła, że pozostaje singielką.
Dziękuję, ale się nie umawiam. Teraz mam w życiu taki czas tylko dla siebie - napisała, co wydaje się nieco dziwne, w obliczu randkowych zdjęć prezenterki, które od kilku dni krążą w mediach.
Inny z internautów postanowił za to wprost zapytać Wendzikowską o jej miłosne poczynania.
Ma Pani kogoś? Jak obecnie sprawy sercowe? - czytamy na Insta Story Ani.
Mam siebie. Po raz pierwszy w życiu chyba koncentruję się na sobie. Najważniejsza relacja, jaką każdy z nas ma w życiu to relacja z samym sobą. Długo tego nie rozumiałam, ale nikt o nas tak nie zadba, jak sami możemy zadbać o siebie. A kiedy nie dbamy o siebie, to pojawia się w nas cała masa oczekiwań, że to świat albo jakieś osoby powinny zaspokajać nasze potrzeby. Nie! Kiedy jesteśmy w kontakcie ze sobą i sami o siebie dbamy, wtedy to, co robią inni przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie - odpowiedziała.
Jedno z pytań dotyczyło niedzielnej wizyty Ani w jednym z warszawskich hoteli. Podczas pobytu prezenterka beztrosko pluskała się w basenie, co uwiecznił na zdjęciu tajemniczy fotograf.
Dlaczego uciekasz z mieszkania w Warszawie do hotelu też w Warszawie - zastanawiał się obserwator celebrytki.
Bo chciałam odpocząć od codzienności, pomedytować w spokoju, a miałam na to tylko kilka godzin - wytłumaczyła.
Myślicie, że Wendzikowska faktycznie pozostaje singielką?
Zobacz również: Zrelaksowana Anna Wendzikowska umila sobie dzień, pluskając się w hotelowym basenie (FOTO)