Wpadki od zawsze są nieodzowną częścią nadawanej na żywo telewizji śniadaniowej. Zarówno ekipy "Pytanie na Śniadanie", jak i "Dzień Dobry TVN" zaliczyły przez lata emisji niejedną wtopę. Gorzej, gdy prowadzący palną coś tak głupiego, że aż fala oburzenia w mig zalewa cały kraj. W takiej sytuacji znalazła się ostatnio Anna Wendzikowska po swojej osobliwej deklaracji, iż "170 cm to nie jest przystojny mężczyzna", nawiązując do Toma Cruise'a.
Tyrada o męskości Wendzikowskiej spotkała się z wyjątkowo chłodnym przyjęciem widzów, o czym momentalnie dali znać w morzu krytycznych komentarzy. Doszło do tego, że dziennikarka masowo zaczęła dostawać pogróżki, nawet po opublikowaniu przeprosin. Niewiele dało bowiem oświadczenie Ani, że "solidaryzuje" się z urażonymi...
Na przestrzeni lat Ania wielokrotnie zmagała się z hejtem, który dotykał ją m.in za - zdaniem niektórych - nadmierne epatowanie swoim majątkiem. Nigdy jednak nie mierzyła się z takim kryzysem wizerunkowym jak teraz. W konsekwencji 40-latka zmuszona była podjąć decyzję o rezygnacji z mediów społecznościowych, gdzie, jak powszechnie wiadomo, celebrytka była dotychczas wyjątkowo aktywna. We wpisie, który towarzyszył fotografii Ani w eleganckiej sukience, gwiazda "Dzień Dobry TVN" wyjawiła powody swojego wyboru.
Przyszła taka chwila, że muszę się na jakiś czas pożegnać - napisała. Przyzwyczaiłam Was do regularnych relacji, a nie będzie mnie tutaj... w trakcie, kiedy będę próbowała odnaleźć spokój i harmonię...
Dziennikarka wyjawiła, że mimo wrodzonego hartu ducha i wyjątkowej siły psychicznej następstwa wywołanego przez siebie skandalu kompletnie ją przerosły. Przyznała bez owijania w bawełnę, że "coś w niej pękło".
Ostatni czas był dla mnie trudny, zarówno zawodowo, jak i prywatnie, starałam się być silna, bo zawsze byłam silna.. ale tym razem coś we mnie pękło. Muszę się zatroszczyć o siebie, bo mam dla kogo żyć... trzymajcie za mnie kciuki - dodała.
Pod postem dziennikarka mogła liczyć na miłe słowa fanów, którzy poparli ją w jej decyzji. Pojawiło się wiele głosów, że przerwa od social mediów dobrze jej zrobi.
Kochana, kobiety są silne, ale czasami bywają też kruche. Odpoczywaj.
Życie na świeczniku bardzo wyniszcza człowieka. Zwłaszcza pokazywanie swojego życia przez 24h na dobę. Media społecznościowe są trucizną dla ludzkości.
Będę za tobą tęsknić, bo wydawało się że wszystko u ciebie gra jak najlepiej i dawałaś mi dużo motywacji. Ale w życiu różnie jednak bywa.
Podjęła słuszną decyzję?