Anna Wendzikowska jest jedną z tych celebrytek, które niestety nie mają szczęścia w miłości. Po nieudanych związkach z ojcami swoich córek 42-latka raczej pozostawała singielką. W 2022 roku szerokim echem odbiła się jej wypowiedź na temat wzrostu mężczyzn. Wyznała wówczas, że dla niej centymetry definiują atrakcyjność płci przeciwnej. "Przy okazji" uderzyła w Toma Cruise'a.
Przypominamy: Anna Wendzikowska taktownie o wzroście Toma Cruise'a: "Ma 170 cm wzrostu, TRUDNO O NIM MÓWIĆ, ŻE JEST PRZYSTOJNY"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Wendzikowska jest zakochana. Kim jest jej partner?
W jednym z najnowszych wywiadów Anna Wendzikowska nieoczekiwanie wyznała, że ostatnio jej serce znów zabiło mocniej. Co jednak najciekawsze, jej nowy obiekt westchnień nie należy do najwyższych.
Żeby tutaj wybrzmiał chichot losu, jako że moje serce ostatnio po czterech latach wreszcie zadrgało mocniej, to chciałabym wszystkim powiedzieć, że osoba, do której moje serce zadrgało mocniej, ma tylko 175 cm wzrostu, więc jest niewiele wyższy od Toma Cruise'a - wyznała w rozmowie ze "Światem Gwiazd", nawiązując do afery sprzed prawie dwóch lat.
Wendzikowska nie była jednak zbyt wylewna w temacie ukochanego, ujawniając jedynie, że jej nowy partner nie mieszka w Polsce.
Nic więcej nie powiem, bo to takie bardzo świeże, ale zupełnie inne. Takie napełniające nadzieją. Po tym przepracowaniu człowiek jednak inne ma mechanizmy, co innego mu się podoba, co innego go przyciąga. Inne tworzy konstrukcje - wyjaśniła "oświecona" celebrytka.
Anna Wendzikowska wspomina nieudaną randkę
W wywiadzie opowiedziała również o niezbyt udanej randce, jaką odbyła chwilę przed poznaniem aktualnego partnera.
Byłam na takiej mega słabej randce. (...) Byłam na takiej randce, na której byłam świetnym dziennikarzem. Wiesz i odnalazłem się w tym, że umiem zadawać pytania i bardzo dobrze słucham - zaczęła, dodając, że choć ona się postarała, jej towarzysz okazał się skupionym na sobie narcyzem:
Generalnie mężczyzna mnie nie zapytał o nic. Nic go nie interesowało. Natomiast bardzo chętnie opowiadał o sobie. Opowiedział mi, ile ma pieniędzy, w co je inwestuje, gdzie ma domy i nieruchomości. Powiedział mi, że wie, że jestem znana, ale na nim to nie robi wrażenia, po czym mi opowiedział o stanie swojego konta. Generalnie miałam takie poczucie, że mogłoby mnie tam nie być w zasadzie - żali się.
Myślicie, że teraz w końcu w życiu Ani pojawił się ten jedyny?