Krzysztof Majchrzak to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Popularność zyskał dzięki roli w "Arii dla Atlety" Filipa Bajona, a także w "Konopielce" czy "Historii kina w Popielawach". W 1989 roku poznał Annę Nowak-Ibisz w warszawskim teatrze, gdzie oboje pracowali i od razu narodziło się między nimi uczucie.
Burzliwa historia miłości Anny Nowak-Ibisz i Krzysztofa Majchrzaka
Anna Nowak-Ibisz i Krzysztof Majchrzak poznali się w Teatrze Studio. Prezenterka była 18 lat młodsza od aktora. Pomimo różnicy wieku Majchrzak zrobił na niej ogromne wrażenie swoją grą aktorską, charyzmą oraz silną osobowością.
Anna zakochała się w Krzysztofie, choć znajomi ostrzegali ją, że Majchrzak ma trudny charakter. Ich burzliwy romans trwał kilka lat. Nowak-Ibisz w tym czasie próbowała oswoić wybuchową naturę partnera. Wierzyła, że może go zmienić, jednak nie udało się jej to. Aktorce zdarzało się też bronić nastoletniego syna aktora - Macieja - przed jego ojcem. Anna uważała, że Krzysztof jest zbyt surowy dla swojego dziecka.
Aktorka zdała sobie jednak sprawę, że jedynym wyjściem z toksycznego związku jest jego zakończenie. Para rozstała się w 1993 roku. Tuż po tym Anna wyjechała do Niemiec, aby zagrać w popularnym serialu "Lindenstrasse". Po powrocie do Polski spotkała syna byłego partnera - Macieja Majchrzaka. W tamtym czasie Maciej był studentem wydziału operatorskiego w Szkole Filmowej w Łodzi. Narodziło się między nimi uczucie.
Wiele osób twierdziło, że Maciej chciał dać Annie to, czego nie doświadczyła w związku z jego ojcem, czyli delikatność, czułość i zrozumienie. W tej relacji Anna znowu była tą nadopiekuńczą stroną, dlatego para niedługo później się rozstała.
Nie mieli szans na przetrwanie. Maćka porwało młode życie ze wszystkimi pokusami, w które chciał wchodzić bez matczynej kurateli. Ania została sama - pisano w tygodniku "Na żywo".