Antek Królikowski kilka miesięcy temu wywrócił swoje życie do góry nogami. Najpierw okazało się, że zdradził (jeszcze wtedy ciężarną) Joanną Opozdę, a potem wplątał się w kilka skandali, które doprowadziły do kryzysu wizerunkowego. U jego boku w tych najtrudniejszych chwilach trwała jednak tajemnicza Izabela, nad którą to rozpływał się w kilku wywiadach. Mimo że niewielu wierzyło, że ta relacja przetrwa, to wszystko wskazuje na to, że trwa już dłużej niż jego małżeństwo z Opozdą.
Jakiś czas temu Antek przekonywał w rozmowie z "Party", że ukochana jest "aniołem" i stroni od blasku fleszy. Opowiadał także, że gdyby nie wsparcie ukochanej, to "mógłby sobie nie poradzić z problemami".
Cieszę się, że nie jest osobą publiczną, a wręcz stroni od show biznesu i skupia na własnych celach. Jest moim aniołem. Jestem jej wdzięczny za każdy dzień, bo trwa przy mnie, a nie miała i nie ma lekko. Gdyby nie ona, mógłbym nie mieć siły, żeby poradzić sobie ze wszystkimi problemami, które nagle spotęgowały się jak nigdy wcześniej - opowiadał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wygląda na to, że Antek postanowił nieco wprowadzić ukochaną na salony, bo pojawili się wspólnie na premierze sztuki "Ślub doskonały". Mimo że para nie zdecydowała się jeszcze na medialny debiut na ściance, to ukochana towarzyszyła mu za kulisami, a na wykonanych przez paparazzi zdjęciach widać, że nie odstępowała go ani na krok.
Królikowski na ściance pozował w granatowej bluzie od Ralpha Laurena, którą zestawił z ciemnymi spodniami. Wybranka aktora postawiła z kolei na ciemną sukienkę z imponującym dekoltem. Do całej stylizacji dobrała połyskujące kozaki za kolano.
Jak myślicie, kolejnym krokiem będzie wspólna ścianka?
