Antoni Królikowski kilka dni temu ponownie znalazł się na ustach niemalże wszystkich po tym, jak został zatrzymany przez policję, a narkotest wykazał, że jest "pod wpływem środków odurzających". Niedługo potem aktor opublikował oświadczenie, w którym to wytłumaczył, że test na obecność narkotyków wykrył THC, gdyż wspomaga swoje leczenie medyczną marihuaną.
Antek Królikowski tłumaczył się z zatrzymania przez policję
Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru. Wykonano badanie krwi, oczekujemy na wyniki. W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymywać, mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopi - tłumaczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Opozda pochwaliła się urodzinami syna
Teraz Królikowski oczekuje na wyniki badań krwi, a "Super Express" poinformował, że zatrudnił już adwokata, który ma specjalizować się w sprawach związanych z marihuaną. Podczas gdy Antek zajęty był aferą wokół jego osoby, Joanna Opozda skupiła się na zorganizowaniu synkowi pierwszych urodzin. Efektami pochwaliła się oczywiście na Instagramie. Można było zobaczyć kolorowe balony, dekoracje i uroczy tort z bobasem. Nie zabrakło również króliczych uszu, słodkości i innych ozdób.
Antek Królikowski nie pojawił się na imprezie urodzinowej Vincenta
Na zdjęciach z urodzin Vincenta pojawiła się między innymi siostra Joanny - Aleksandra, która na swoim Instagramie udostępniła zdjęcie z imprezy. Na wydarzeniu zabrakło Antka Królikowskiego, który również pochwalił się w swoich mediach społecznościowych, jak spędził ten dzień. Okazuje się, że aktor postanowił umilić sobie wieczór przyjemnym seansem. Celebryta udostępnił bowiem kilka kadrów z filmu "Truman show".
Jak udało nam się dowiedzieć, Joanna Opozda zaprosiła zarówno Antka, jak również jego mamę, jednak żadne z nich się nie pojawiło. Według naszych informacji aktor zmaga się obecnie z koronawirusem, toteż zdecydował się zostać w domu, aby nie narażać syna.