Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Antek Królikowski pieje z zachwytu nad swoim "mentorem": "Daj Boże, żeby WIĘCEJ takich Patryków Vegów było w polskim kinie"

86
Podziel się:

31-letni aktor nie ukrywa, że uważa kontrowersyjnego reżysera za geniusza. "To środowisko go gdzieś tam na początku odrzuciło" - wytknął ukochany Joanny Opozdy.

Antek Królikowski pieje z zachwytu nad swoim "mentorem": "Daj Boże, żeby WIĘCEJ takich Patryków Vegów było w polskim kinie"
Antek Królikowski chwali Patryka Vegę (ONS)

Trzeba przyznać, że strategia, którą przyjął w ostatnich latach Antoni Królikowski, opłaciła się z nawiązką. Bywanie na salonach z kolejnymi celebrytkami, z którymi sumiennie walczył o miano naczelnych "it-couples", zapewniły aktorowi stałą uwagę mediów, co w rezultacie przełożyło się na propozycje zawodowe. Wyjątkowe parcie na szkło, ale też determinacja i pracowitość sprawiły, że dziś Antek może poszczycić się tytułem najpopularniejszego polskiego aktora, o czym świadczą kolejne produkcje z jego udziałem, ukazujące się zarówno na srebrnym ekranie, jak i w telewizji.

Na fali popularności sztandarowego lowelasa polskiego kina zaproszono do programu Kuba Wojewódzki Show, gdzie gwiazdor opowiedział o swoim podejściu do sławy, a także rolach, w które przyszło mu się wcielić. Jako że sporym zastrzykiem popularności okazał się dla Królikowskiego związek z Julią Wieniawą, nazwisko celebrytki padło w rozmowie z showmanem aż 12 razy. Na początek 31-latek poruszył temat niezaprzeczalnego wzięcia, którym cieszy się wśród rodzimych reżyserów.

Zobacz także: Joanna Opozda rozprawia się z hejtem: "Nie chcę negatywnej energii"

Akurat to jest przypadek, że filmy powstające w różnych okresach czasu mają swoje premiery po sobie - stwierdził. Jest mi miło, bo zawsze chciałem występować w filmach i cieszę się, że mam taką okazję.

W trakcie rozmowy Antek odniósł się do filmu Polityka z 2019, w którym wcielił się w rolę Arka, czyli postaci inspirowanej cieszącym się złą sławą Bartłomiejem Misiewiczem. Ukochany Joanny Opozdy przyznał, że możliwość poznania osoby, którą zagrał w obrazie Vegi, była dla niego niesamowitym doświadczeniem.

Grałem postać inspirowaną losami pewnego człowieka, każdy wie o kogo chodzi w filmie Polityka Patryka Vegi i nagle zobaczyłem go na żywo, to miałem takie "wow". Uważałem, że może mi się dostać za coś takiego, jeżeli nie ma dystansu, bo nie wiem, kim jest. Miło się przywitał i tyle. Powiedział, że jedna scena mu się nie podobała, gdzie moim zdaniem ja na jego miejscu byłbym nie zadowolony z dużo większej ilości scen.

Antek po raz kolejny poruszył temat kręcenia scen seksu, które okazały się dla niego wyjątkowo trudne. Jak już wcześniej pisaliśmy, wielokrotne zbliżenia z kobietami zmęczyły nawet samego amanta polskiego show biznesu.

To nie jest łatwe, a z drugiej strony mówisz sobie, że takie rzeczy trzeba robić, przełamywać te bariery, ryzykować, uczyć siebie i tak naprawdę jestem zadowolony z tych różnych decyzji odważnych, bo kiedy jak nie teraz?

Gwiazdor przyznał też, że niemal wcielił się w tytułową rolę w jednym z najbardziej kontrowersyjnych (i najgorzej przyjętych) filmów roku, Zenek, opowiadającym o losach króla disco polo.

Nie zagrałem go, ale jak do tego doszło nie wiem. Nie żałuję, że go nie zagrałem.

Na koniec Antek wziął na tapet swojego guru, czyli Patryka Vegę. Nie da się ukryć, że to po części to właśnie kontrowersyjny reżyser przyczynił się do sukcesu Królikowskiego, angażując go do kolejnych projektów. Choć żaden z ich wspólnych filmów nie spotkał się z przychylną recenzją krytyków, aktor niezmiennie uważa filmowca za prawdziwego geniusza. Żeby było ciekawej, "polski Leonardo DiCaprio" (bo tak mówi o Antku twórca serii Pitbull) zażyczył sobie, aby "w polskim kinie było więcej takich Patryków Vegów".

To środowisko go gdzieś tam na początku odrzuciło. Wcale mu się nie dziwię, że on robi swoje, robi to za prywatne pieniądze. Cieszę się, że mogę w tym modelu filmu współpracować czasami, bo to jest uczciwe i daj Boże, żeby więcej takich Patryków Vegów było w polskim kinie i każdy mógł robić takie filmy, jak chce.

Też chcielibyście więcej "Patryków Vegów", czy jeden w zupełności Wam wystarczy?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(86)
WYRÓŻNIONE
Ola
4 lata temu
Haha tak, więcej takich reżyseròw jak Patryk Vega oraz aktorów jak Antek Królikowski 😂
Lili
4 lata temu
Ten tzw.reżyser i jego muza to upadek polskiej kinematografii.
wegeta
4 lata temu
Antoni to chyba jeszcze nie zaistniał w żadnej poważnej roli filmowej (kinowej). Tłucze chałtury, nic więcej.
porażka!
4 lata temu
"Na koniec Antek wziął na tapet swojego guru, czyli Patryka Vegę." - Na tapet BRAŁ KUBA WOJEWÓDZKI, bo to on PROWADZIŁ program!!!! A NIE Antek! To KUBA WOJEWÓDZKI zadawał PYTANIA!
!!!
4 lata temu
"Antek po raz kolejny poruszył temat kręcenia scen seksu" - NIE Antek poruszył ten temat, tylko Kuba Wojewódzki!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (86)
Żenada
4 lata temu
Antek może zadzwoń do Oscara żeby się przyznał Patrykowi za całokształt pracy twórczej ;)
Luxa
4 lata temu
"Patryków Vegów"?? Gdzie on się uczył polskiego... Czyli gdyby Patryk miał na nazwisko Omega, to byłoby "Patryków Omegów"??
Renia
4 lata temu
Ukochany Joanny Opzda a czemu tak piszecie ? To raczej ukochana Antka !!jeśli już.
zuzanna
4 lata temu
Serio jeszcze więcej Vegi, przecież jeden to i tak jest bardzo dużo
Qwas
4 lata temu
Przecież to jest kino dla intelektualnych inwalidów. Ja rozumiem: gangsterski klimat, specyficzny język itd. Tylko to jest tak przerysowane, bezsensowne i głupie, że aż się wyć chce. "Chłopaki nie płaczą" to była fajna komedia o gangsterach, której nie trzeba było się wstydzić. Ten cały Vega i jego filmy to jakiś kiepski żart.
Szybki
4 lata temu
Kieslowski, Munk, Wajda, Polanski, Zulawski, Holland itd itd ale nie Vega. Bieda wieje intlektualna.
abc
4 lata temu
50-60 lat temu czołowy polski aktor musiał mieć prezencję, talent, zagrać coś dobrze w dobrym, wartościowym filmie...
nick
4 lata temu
Daj Boże .... ino żeby filmów nie kręcili.
JAS
4 lata temu
PANIE ANTKU,PO PIERWSZE JESZCZE JEDEN FILM U VEGI I ZNAJDZIE SIE PAN W SZUFLADCE,Z KTÓREJ TRUDNO SIE WYKARASKAĆ.PO DRUGIE-NA CZYM OWA GENIALNOŚĆ MA POLEGAĆ?JEŚLI NA PROMOCJI CHAMSTWA ,GRUBIAŃSTWA I WULGARYZMÓW-TO NAWET NIE JEST REALIZM,ZATEM JA DZIĘKUJĘ.
Adam
4 lata temu
Te nazwy aktor, reżyser to umowne, co?
z filmu?
4 lata temu
A co z jego czekoladowa księżniczka?
hihihi
4 lata temu
Ale się uśmiałam, jedyny , który tego aktorzynę zatrudnia hahaha , ni to talentu ni urody nawet postawy męskiej kto by cię króliczku zatrudnił ???nie nadajesz się na ekran, widzę cię jako kuriera a ten reżyser no cóż ...jakie filmy tacy aktorzyny hihihi żaden szanujący się aktor nie zagrał by w tych szmatławcach
Wola
4 lata temu
Wiecie dlaczego tak mówi ? Bo dobre stawi daje . Natomiast te filmy pozostawiają wiele do życzenia do tego ta sama obsada aż się chce rzygac i momentami zastanawiasz się jako to jest film bo wszyscy grają tak samo !
jokokk
4 lata temu
Czy gra bohatera lotnika, czy typa z pod sciennej gwiazdy, czy misieiwicza, akcent ten sam gra ta sama, masz racje szanuj patryka bo do klanu cie nawet nie wezma.I ta opisica z tym scietym jak mops nosem :D tez liczy ze cos ugra,
...
Następna strona