Antek Królikowski przez długi czas miał opinię imprezowicza i bawidamka, który skakał z kwiatka na kwiatek. Gdy zaczął spotykać się z Joanną Opozdą, przewidywano, że będzie to kolejny przelotny związek, jednak Antoni zaskoczył wszystkich, biorąc z aktorką ślub po stosunkowo niedługim czasie randkowania. Wkrótce wyszło na jaw, że Opozda jest w ciąży, chociaż oboje przekonywali, że nie to było powodem decyzji o szybkiej ceremonii.
Gdy już wydawało się, że Królikowski wreszcie się ustatkuje, jak grom z jasnego nieba spadła wiadomość o tym, że... jeszcze przed narodzinami syna aktor wdał się w romans z prawniczką, dla której ostatecznie porzucił Joannę.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Joanna Opozda i Antek Królikowski JUŻ SIĘ ROZSTALI! "Ma nową dziewczynę. Asia jest zrozpaczona"
Skandal, który opisaliśmy jako pierwsi, wyraźnie popsuł Antkowi plan udawania męża i ojca roku. Wściekły celebryta postanowił "zemścić się" na naszym reporterze, wyzywając go na ostatniej konferencji prasowej.
Zobacz: Antoni Królikowski traci kontakt z rzeczywistością? "Zachowywał się DZIWACZNIE I PODEJRZANIE"
Królikowski nadal nie przyznaje się oficjalnie do tego, że zdradzał Joannę, ale nie zamierza też już chyba udawać, że nadal są razem. W ostatnich relacjach na Instastories zamieścił filmiki z nocnego rajdu samochodem ze znajomymi. W tle leci smutna piosenka o miłości.
Świat jest mały, bierz go w dłonie i wyciskaj jak owoce. To historia też o tobie, też płakałem całe noce (...). Już wybija szósta, a ja się nie chcę kłaść, no bo obok w łóżku nie czeka twoja twarz. Więc do ogniska wrzuć stare zdjęcia, czuję ciągle chłód jak Syberia. Tylko tobą pachnie lawenda, do ogniska wrzuć stare zdjęcia - brzmi fragment tekstu utworu SB Maffija, zapewne nieprzypadkowo uchwycony na nagraniu.
Głębokie?