Dawno żaden celebryta nie wzbudzał w Pudelkowiczach tylu emocji, co Antek Królikowski. Od ubiegłej soboty, kiedy to Joanna Opozda podjęła decyzję o odwołaniu chrzcin Vincenta, aktor niemal każdego dnia dostarcza portalom plotkarskim materiału do pisania na swój temat. W aferę oprócz Asi i Antoniego wplątani zostali także matka gwiazdora, Małgorzata Królikowska-Ostrowska, a także młodszy brat celebryty, Jan oraz jego partnerka, Joanna Jarmołowicz.
Póki co nie zanosi się na to, żeby (jeszcze) małżonkowie zakopali w najbliższym czasie topór wojenny. W najnowszym wywiadzie dla "Faktu" ojciec półrocznego Vincenta określił postawę Opozdy mianem "karygodnej" i oskarżył ją o zaszczuwanie jego całej rodziny. Jednocześnie wyraził nadzieję, że celebrytka weźmie go pod uwagę w planowaniu chrzcin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkąd Antek powrócił do życia publicznego po kilkutygodniowej przerwie, 33-latek znów jest aktywny na Instagramie. W czwartek na profilu aktora pojawił się tiktok, w którym gwiazdor zrelacjonował swoją wizytę w szpitalu. Przypomnijmy, że trzy miesiące temu wyemitowano odcinek programu "Przez Atlantyk", w którym aktor wyznał przed widzami, że od kilku lat choruje na stwardnienie rozsiane. Antek odniósł się wtedy do często pojawiających się na jego temat komentarzy, w których przewijały się zarzuty o nadużywanie środków odurzających. Stwierdził wówczas, że jego zachowanie to efekt nieuleczalnej choroby.
8 piętro. Szpital Banacha. Mam szczęście w nieszczęściu i od 6 lat to właśnie tutaj leczę się na SM - napisał celebryta.
Oprócz tego ojciec Vincenta upublicznił nagranie z gabinetu, kiedy przechodził kolejne badania. Aktor zamieścił też link do zbiórki na terapię genową dla małego chłopca zmagającego się z SMA.
U was mam najlepiej. Proszę mi powiedzieć, kto jest waszym ulubionym pacjentem? - zapytał pielęgniarkę Królikowski.
No Antoś, Antoś - usłyszał w odpowiedzi celebryta.