W późny środowy wieczór na instagramowym profilu Antoniego Królikowskiego pojawiły się treści, które wprawiły w osłupienie polski show biznes. Opublikowano całą serię prywatnych nagrań i zdjęć, na których widzimy Joannę Opozdę całą we łzach. Na krótkim klipie możemy usłyszeć, jak Opozda zwraca się do swojego nienarodzonego jeszcze dziecka. Mówi o tym, jak koszmarnie miała być traktowana przez Królikowskiego podczas ciąży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prywatne nagrania z Joanną Opozdą na profilu Antoniego Królikowskiego
Zdjęcia z aktorką zostały podpisane kilkoma akapitami, w których autor oskarża Opozdę.
Cała prawda o mojej chorej psychicznie byłej żonie. Prowadziła pamiętnik dla naszego syna, bo uważała, że może umrzeć. Takich zdjęć i filmów mam całą masę. Przez 9 miesięcy dostawałem takie zdjęcia. Codziennie mnie wyzywała, ciągle chciała, żebym spędzał z nią czas. Stosowała wobec mnie przemoc werbalną i fizyczną. Nie raz, nie dwa dostałem od niej w twarz.
To już nie była osoba, w której się kiedyś zakochałem. Każdy ma swoje granice. Starałem się, robiłem zakupy, chodziłem z nią do lekarza, spełniałem zachcianki. Mam dużo empatii, ale takie coś to za wiele dla każdego normalnego faceta.
Więc nie osądzajcie mnie, bo nie byliście w moich butach i nie wiecie, jak ciężko było z nią wytrzymać. I mimo że kocham swojego syna, wiem, że szczęśliwi rodzice, to szczęśliwe dziecko.
Próbowaliśmy kontaktować się z Królikowskim i Opozdą w trakcie pisania artykułu, jednak do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
AKTUALIZACJA: Kilkanaście minut po publikacji nagrań Antek Królikowski usunął wszystkie materiały i oświadczył na Instagramie, że jego konto zostało zhakowane. Joanna Opozda zaś opublikowała obszerne oświadczenie po kilku godzinach od wycieku wrażliwych screenów. Potwierdziła ich autentyczność i napisała, że nagrania powstały w wyniku jej ciężkiej depresji.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.